Był o krok od raju w NFL. Teraz Babatunde Aiyegbusi będzie wrestlerem

Robert Czykiel
Robert Czykiel

Negocjacje ruszyły i z każdym tygodniem coraz bardziej prawdopodobne, że "Babs" zamieni jajowatą piłkę na zapaśniczy ring. Już pod koniec 2015 roku pojawiały się informacje, że wszystko jest dogadane. Pozostało jedynie czekać na oficjalne złożenie podpisów pod kontraktem.

W kwietniu tego roku organizacja WWE ogłosiła kilka nazwisk nowych zawodników. Na liście pojawił się Aiyegbusi. Znowu jednak minie trochę czasu aż Polak dostanie swoją szansę.

- Babatunde dostanie trenerów światowej klasy. Dzięki temu będzie mógł spełnić swoje marzenie o zostaniu gwiazdą WWE - tłumaczą szefowie federacji.

W praktyce oznacza to, że były futbolista najpierw wiele miesięcy spędzi na salach treningowych. Kontrakt z WWE gwarantuje mu jednak szkoleniowców, komfortowe warunki do pracy, a także pieniądze na życie. Czekamy zatem na debiut we wrestlingu.

Czy Babatunde Aiyegbusi poradzi sobie w wrestlingu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)