Mistrzyni boksu grozi bojkotem. Zamiast ring girls mają być panowie z tabliczkami
Mikaela Lauren to jedna z największych gwiazd kobiecego boksu. 40-latka od dwóch lat jest posiadaczką mistrzowskiego pasa WBC w kategorii junior średniej. W sobotę, w Sztokholmie, ma bronić tytułu w starciu z Ivaną Habazin. Ma, bo nie ma pewności, czy pojedynek się odbędzie.
Wszystko przez konflikt Szwedki z grupą promotorską Sauerland. Pięściarka domaga się, aby w przerwach między rundami nie było ring girls. W ich miejsce mają pojawić się... atrakcyjni mężczyźni, którzy będą chodzić z tabliczkami. Jeżeli ten warunek nie zostanie spełniony, to Mikaela zbojkotuje swoją walkę.
- Jeżeli promotor tego nie załatwi, to ja mogę się tym zająć. To żaden problem, żeby znaleźć dobrze wyglądających facetów, którzy będą chodzić z tabliczkami. Skoro faceci na swoich walkach mają ring girls, to ja chcę mieć ring boys. Jeżeli tak się nie stanie, to będzie to dyskryminacja - mówi Lauren.
Szwedka przypomina, że już kiedyś wcieliła swój pomysł w życie, co możecie zobaczyć na zdjęciu nr 2.
Opracował CYK
-
Łukasz Chmal Zgłoś komentarzLFN-Ladies Fight Night :-)
-
Marcin Von Kasperowicz Zgłoś komentarza nie lepiej w ramach równouprawnienia dać jej przeciwnika z ciężkiej Ortiza, Joshue albo Wildera
-
Tucek Worek Zgłoś komentarzNajlepiej niech to będą brązowi panowie od ubogacania kulturowego.
-
woj Mirmiła Zgłoś komentarzcheerleaderek/... publika będzie zachwycona ;D