Głowacki ma brata, który też był bokserem. Są do siebie bardzo podobni!
Redakcja
Bracia mają ze sobą bardzo dobry kontakt. Jacek bardzo często towarzyszy Krzysztofowi w trakcie przygotowań. Jest też na każdej walce "Główki".
- Przed pojedynkiem z Cunninghamem się nie martwiłem. Obserwowałem treningi Krzyśka w USA, widziałem, jaki jest szybki i dynamiczny. Czułem, że jest lepszy od Cunninghama - mówi Jacek.
Opracował CYK
Polub SportowyBar na Facebooku
Super Express
Zgłoś błąd
Komentarze (0)