Ronaldo pokazuje, ile znaczy dla niego puchar. Całuje go, tuli. I ten podpis!
Z piekła do nieba - tak w skrócie można opisać finał Euro 2016 dla Cristiano Ronaldo.
Reprezentant Portugalii w 25. minucie nabawił się kontuzji i ze łzami w oczach opuścił murawę. Po końcowym gwizdku rozpacz zamieniła się w wielkie szczęście. Jego koledzy wygrali z Francją 1:0 po dogrywce i sięgnęli po upragniony tytuł.
Zobacz także: Portugalczycy chwalą się pucharem. Zobacz, jakie zdjęcia wrzucili do sieci
Dla Ronaldo zdobycie trofeum mistrzostw Europy to spełnienie najskrytszych marzeń. Wystarczy zobaczyć zdjęcia piłkarza Realu Madryt publikowane przez niego w poniedziałek na portalach społecznościowych. On nigdzie bez tego trofeum się nie rusza. Całuje je, przytula i zdobywa się na zaskakujące wyznania.
- Zawsze marzyłem, aby zdobyć ten tytuł - napisał pod zdjęciem zrobionym jeszcze na stadionie Stade de France (patrz foto nr 2).
- Kocham cię - dodał w komentarzu pod kolejną fotką z pucharem, tym razem na pokładzie samolotu w drodze w domu (foto nr 4).
Kiedy Ronaldo wróci na boisko? Wstępne badania wykazały, że piłkarz w starciu z Dimitrim Payetem uszkodził więzadło poboczne piszczelowe. A to może oznaczać miesięczną przerwę w treningach.
Opracował PS
-
Harcovnick Zgłoś komentarzuderzenia CR7, symulacje fauli, wymachiwanie rękoma i śmieszne grymasy. Jestem przekonany, że nie wygraliby.
-
aboutfootball.pl Zgłoś komentarzNormalna sprawa, że się cieszy - w końcu został Mistrzem Europy z Portugalią! W piłce klubowej osiągnął wszystko, tylko brakowało mu sukcesów w reprezentacji
-
marekp Zgłoś komentarzBrawo CR7!!! Przerwa...i tak powinien odpocząć więc nie powinno to nikogo zaboleć!!!
-
Gandalf.77 Zgłoś komentarzJest dobry i chciał osiągnąc ten cel..zdobył więc sie cieszy
-
kokojamboo Zgłoś komentarzwstyd.
-
Pan wszystkich Panów Zgłoś komentarzWczoraj pokazał ile warta jest opaska kapitana.