Bohater finału Euro i tajemnicza blondynka. Jest dla niego bardzo ważna

Redakcja 12 Lipca 2016, 09:15

Po finale Euro 2016, w którym Portugalia - po golu w dogrywce Edera - pokonała Francję 1:0, media obiegło pewne zdjęcie. Widzimy na nim piłkarza Lille, który robił "selfie" z tajemniczą blondynką (podstrona 1).

- To jego dziewczyna? A może ktoś z rodziny? - zastanawiali się kibice. Teraz sprawa została wyjaśniona. Eder przyznał, że wspomniana kobieta jest dla niego bardzo ważna.

- To był gol, na który pracowałem od pierwszej minuty tego turnieju. Chcę zadedykować tę bramkę Susanie, mojej trenerce mentalnej. Musicie o tym wiedzieć - wyjaśnił dziennikarzom bohater portugalskiej reprezentacji.

Susana Torres pracuje jako psycholog i trener motywacyjny w lizbońskiej firmie PrimeLine Coaching. To właśnie współpracy z Torres Eder zawdzięcza, że udało mu się odzyskać pewność siebie i wiarę w swoje umiejętności po nieudanym pobycie w Premier League (w Swansea City w 13 występach nie strzelił żadnego gola).

W lutym 28-letni napastnik trafił do Lille, gdzie odzyskał formę i skuteczność (6 goli w 13 meczach). - Moją rolą jest analiza wyników sportowych. Ważne jest to, żeby wiedzieć, jak radzić sobie z przeciwnościami losu, frustracją, brakiem sukcesów i - co za tym idzie - brakiem motywacji. To jest nawet ważniejsze od umiejętności technicznych czy przygotowania taktycznego - powiedziała w jednym z wywiadów trenerka mentalna bohatera finału Euro 2016.

Opracował PB