Piłkarz Romy kocha się w uroczej Czeszce. Rzym ma cudowną WAG
Rafał Mielinowski
Czeska poezja
Behounkova jest szatynką z pięknymi, długimi nogami i cudownym uśmiechem. Nic dziwnego, że Schick zakochał się w niej bez opamiętania.
Polub SportowyBar na Facebooku
Instagram
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Eric Getting Zgłoś komentarzBardziej na Włoszkę wygląda niż na Czeszkę.