Od Berlina do Stambułu - osiem meczów Agnieszki Radwańskiej z Sereną Williams

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
 
(początek od 2:38)

Serena Williams - Agnieszka Radwańska 6:0, 6:3 (Miami 2013, półfinał)

To był teatr jednej aktorki. Już w pierwszym gemie Williams rozpoczęła egzekucję (trzy asy), a następnie uzyskała przełamania w drugim, czwartym i szóstym gemie. W drugiej partii Radwańska zaprezentowała się lepiej, ale nie była w stanie chociaż na chwilę wprowadzić do głowy rywalki niepokój. W drugim gemie Williams zmarnowała break pointa, a w trzecim wróciła z 0-30. Zaliczyła przełamanie na 4:2, a podając przy 5:3 zamknęła pojedynek po 65 minutach.

Liderka rankingu WTA zaserwowała 12 asów (Radwańska miała jednego), popełniła tylko jeden podwójny błąd, a po trafionym pierwszym podaniu przegrała zaledwie pięć piłek. Poza tym Williams zaliczyła 40 kończących uderzeń i 21 niewymuszonych błędów (Polka miała sześć piłek wygranych bezpośrednio i 11 pomyłek) oraz łącznie zdobyła 22 punkty więcej od krakowianki.

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • Dziki Dzik Zgłoś komentarz
    Nieszczęścia chodzą parami. Jedno nieszczęście już za nami. Chorwaci zdemolowali naszych szczypiornistów. Nad ranem Serena rozjedzie walcem Isię ;-)
    • gregory62 Zgłoś komentarz
      AGNIESZKA jesteś WIELKA!!!
      • gregory62 Zgłoś komentarz
        Dowiemy się jutro!!!
        • gregory62 Zgłoś komentarz
          Oby się SPELNILO!!!
          • gregory62 Zgłoś komentarz
            Mam taki dzień przewidywania!!!
            • gregory62 Zgłoś komentarz
              W dwóch SETACH!!!
              • gregory62 Zgłoś komentarz
                Wreszcie wygra Aga!!!
                • MrKilianowski Zgłoś komentarz
                  Musi grać jak w Hopmanie i Toronto! Długie piłki super serwis, drop shoty i slajsy. Kontratak i return też mile widziany ;) czyli musi być superAga taka jak w Tokio/Singapurze!
                  • Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarz
                    Ale będą baty... uuuuuuuuu
                    • Seb Glamour Zgłoś komentarz
                      Tak po prawdzie myślę sobie,że taką największa szansę na wygraną z Sereną miała Aga w Toronto.....Serena była wtedy niedysponowana,a Iśka grała naprawdę nieźle.
                      • piotruspan661 Zgłoś komentarz
                        Musi funkcjonować pierwszy serwis Radwańskiej, co oczywiście niczego jeszcze nie gwarantuje, ale bez niego nie ma w ogóle o czym gadać.
                        • bezet Zgłoś komentarz
                          Dzięki redakcjo! Spoko materiał. Chociaż wątpię, by zwiększył on wiarę kibiców w wygraną Agnieszki w dzisiejszym meczu ;)