Żużlowy raport: W przyszłym tygodniu pierwsze sparingi?

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
W ostatnich dniach coraz głośniej mówi się o przełożeniu meczów drugiej kolejki. Odwołano już mecz w Równem, a o tydzień przesunięto termin spotkania pomiędzy klubami z Krakowa i Piły. Pesymistą w sprawie rozegrania 2. kolejki w terminie jest m.in. Jerzy Kanclerz. - Uważam, że aby rozpocząć poważne ściganie, potrzebne są najpierw sparingi. Zawodnicy muszą oswoić się z jazdą w czwórkę. Zdaję sobie sprawę, że czas goni i zostanie niewiele wolnych terminów, by rozegrać przełożone mecze, ale nic nie poradzimy. Powinniśmy zacząć 7 kwietnia u siebie z Gnieznem, ale przy takich warunkach nie ma w ogóle o czym mówić - przyznał Kanclerz. Wtóruje mu prezes bydgoskiego klubu. - Naszym przeciwnikiem są minusowe temperatury w nocy. Tor jest zmarznięty i nawet jeśli temperatura poprawi się o kilka stopni w dzień, nie ma szans na przygotowanie nawierzchni. W Gorzowie próbowano podgrzewać tor maszyną własnej konstrukcji, ale nic to nie dało. My też myśleliśmy o wykorzystaniu kilku maszyn drogowych, ale bez plusowych temperatur wszystkie techniki zawodzą - powiedział Jarosław Deresiński w rozmowie w rozmowie z Gazetą Pomorską - pomorska.pl. Pierwszy trening na torze ma za sobą Tomasz Jędrzejak. Indywidualny Mistrz Polski, z powodu urazu, jest jednym z niewielu żużlowców, którzy cieszą się z zimowej aury, która uniemożliwiała wcześniejszy wyjazd na tor. "Ogór", podobnie jak bydgoscy działacze, odnosi się sceptycznie do rozegrania 2. kolejki spotkań w terminie. - Liczę, ze pogoda się poprawi. Jeżeli tak się nie stanie, to uważam, ze druga kolejka powinna być przesunięta. We Wrocławiu, jak i w większości innych miast, na razie nie ma warunków do jazdy. Prognozy nie są najlepsze, ale dość dynamicznie się zmieniają. Musimy poczekać i po świętach podjąć decyzję. Uważam, że zdrowie jest najważniejsze - przyznał Jędrzejak. Zimowa aura daje się również we znaki Zespołowi ds. Licencji dla Klubów Ekstraligi Żużlowej oraz I i II ligi żużlowej na sezon 2013. Nie wszystkie kluby mają ważne licencję, a wiele z nich z powodu złej aury nie przeszło weryfikacji toru. W związku z tym Polski Związek Motorowy przedłużył termin otrzymania licencji. Takich problemów nie mają brytyjskie kluby żużlowe, który w Wielki Piątek z pompą zainaugurowały sezon. W ten dzień na Wyspach Brytyjskich odbyło się aż dziesięć pojedynków, a w sobotę rozegrano kolejne cztery.Nazwiska nie gwarantują wyniku - rozmowa z Ireneuszem Kwiecińskim, trenerem KSM Krosno

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×