Żużel. Ilość nie przeszła w jakość. Przełomu u Duńczyków nadal nie ma

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Hans Nielsen w rozmowie z Rafałem Trojanowskim
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Hans Nielsen w rozmowie z Rafałem Trojanowskim
zdjęcie autora artykułu

Gleb Czugunow najlepszy w Lublinie podczas 1. finału IMŚJ. Zawiedli Duńczycy, których reprezentacja była najliczniejsza. Pomimo rad Hansa Nielsena, żadnemu z nich nie udało się wejść do półfinału.

W tym artykule dowiesz się o:

Czy duński kryzys nadal trwa? Wygląda na to, że tak. W Lublinie żaden z młodych zawodników z Kraju Hamleta nie zaprezentował się dobrze. - To dla nas niepowodzenie i duży zawód - powiedział na gorąco po 1. finale IMŚJ w Lublinie, Hans Nielsen, trener reprezentacji Danii. - Szczególnie duży niedosyt jest u Jonasa Jeppesena, był blisko półfinału, ale zrobił błąd na ostatniej prostej, wszedł za wąsko i został minięty. Szkoda, tym bardziej, że zaczął obiecująco, było widać dobrą prędkość w kilku biegach. Niestety końcówka zaważyła.

Szczęścia zabrakło z kolei u Frederika Jakobsena, któremu kilka "oczek" więcej wystarczyłyby, aby jechać dalej. - Mógł przejść do dalszej fazy zawodów, ale spadł mu łańcuch w jednym z biegów, co spowodowało jego upadek - tłumaczył Nielsen.

Czytaj także: Lech Kędziora niepotrzebnie słuchał zawodników (wywiad) O ile Jeppesen i Jakobsen oscylowali na granicy półfinału, tak postawa pozostałych Duńczyków była dla nich samych dużym rozczarowaniem. - Patrick Hansen i Tim Soerensen wyraźnie nie byli szybcy. Nie czuli się jak u siebie, a to bardzo specyficzny tor, o czym mówiłem każdemu z osobna - dodał trener kadry duńskiej. Z uwagą obserwujemy zmagania U-21, gdyż już niedługo część z tych zawodników może stać się znakomitymi żużlowcami i decydować o przyszłości tego sportu. - Przynajmniej dziesięciu z tych chłopaków, jeżdżących w IMŚJ jest gotowych na to, aby stać się super zawodnikami w niedalekim czasie. Mają znakomitą technikę, podejście do sportu, zaangażowanie, wiedzą jak rozwijać swoją karierę - uważa czterokrotny triumfator IMŚ seniorów.

Zobacz także: Niespodzianka! Polacy bez medalu. Puchar Europy Par U19. 

Wiele wskazuje na to, że Duńczycy obejdą się w tym roku smakiem i nie będą mieli medalu z tych rozgrywek. Po raz ostatni na podium klasyfikacji końcowej mistrzostw juniorów stał Anders Thomsen 4 lata temu. - Oczywiście wszystko jest możliwe. Chłopaki źle zaczęli, ale nie można ich skreślać i postarają się zrobić co najlepsze - przyznaje Nielsen. To podejście bardzo optymistyczne. Trudno bowiem sądzić, że po słabym początku Duńczycy włączą się do walki o medale. Tym bardziej, że świetny start zaliczyli Polacy, Gleb Czugunow oraz Robert Lambert.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob przerażony tym, co dzieje się w żużlu. Karty rozdają mechanicy

Źródło artykułu: