Żużel. Grand Prix bez Rosjan będzie mniej ciekawe? Ekspert jest innego zdania
W tegorocznym Grand Prix zabraknie zawieszonych przez FIM rosyjskich zawodników. Według wielu ekspertów i kibiców cykl straci przez to na atrakcyjności. Innego zdania jest natomiast Wojciech Dankiewicz.
Wydaje się więc, że rywalizacja w Grand Prix pod względem czysto sportowym może trochę stracić bez dwóch czołowych żużlowców. Dobrej myśli jest jednak Wojciech Dankiewicz.
- A może cykl wcale nie straci na nieobecności Rosjan? Może zawodnicy, którzy ich zastąpią wprowadzą nieco świeżości, a dzięki nim zawody będą ciekawe i wcale nie stracą na widowiskowości? Sajfutdinow i Łaguta to na pewno wielkie nazwiska, natomiast osobiście liczę na to, że ci młodzi zawodnicy pokażą się z dobrej strony - mówi nasz ekspert.
ZOBACZ WIDEO Baron o meczu ze Stalą: Sędziował człowiek, który mógł popełnić błędy- Otworzyła się dla nich taka furtka i kto wie, być może któryś z nich sprawi niespodziankę. Myślę, że Holder i Bewley staną na wysokości zadania i będą w stanie rywalizować z najlepszymi. Na pewno w wielu wyścigach zobaczymy ciekawe akcje w ich wykonaniu - twierdzi Dankiewicz.
Zwłaszcza wykluczenie Artioma Łaguty sprawiło, że wielu ekspertów i kibiców nie widzi nikogo, kto do samego końca mógłby walczyć z Bartoszem Zmarzlikiem o tytuł. Wydaje się, że wykluczenie Rosjan w pewnym stopniu pokrzyżowało też plany nowego promotora, który nie może teraz promować najbliższych wydarzeń wielką rywalizacją tej dwójki.
- Na pewno jeśli z cyklu wypadają najlepsi to promotor ma problem, jeśli chodzi o rozmowy kontraktowe, czy kwestie reklamowe, natomiast jest cała plejada znakomitych zawodników, którzy zagrożą Bartkowi Zmarzlikowi i nie pozwolą mu na to, by łatwo zdobył tytuł. Rywalizacja dalej będzie na wysokim poziomie. Reprezentant Polski chce odzyskać tytuł, ale koledzy z toru wcale nie ułatwią mu tego zadania - zapewnia.
- Rywalizacja w cyklu na pewno się obroni, nawet mimo braku Rosjan. Widzimy chociażby w PGE Ekstralidze, że wciąż jest ciekawie. Oczywiście, niektóre drużyny byłyby silniejsze z nimi w składzie, ale widzimy, że mimo wszystko mecze są bardzo emocjonujące, ponieważ jest mnóstwo świetnych zawodników. Podobnie będzie w cyklu - kończy Wojciech Dankiewicz.
Zobacz także:
To dlatego Maciej Janowski nie został jeszcze mistrzem? Ove Fundin ma jasny wniosek
Poznaliśmy "dziką kartę" i rezerwowych na Grand Prix Polski w Warszawie!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>