Rezerwa zwykła: Tkocz za Wojdyłę.

Popis Falubazu na koniec. Na prostej przeciwległej do startu pierwszego okrążenia Jensen i Tungate z dwóch stron przemknęli obok Kurtza i uciekli do mety na 5:1. To była truskawka na torcie - jak mawia klasyk.

Rezerwa taktyczna: Tkocz za Zagara.

Pawlicki na pierwszym okrążeniu wyprzedził wyprzedził Winklera i Tkocza, ale nie utrzymał drugiej pozycji, bo znowu zaskoczył Tkocz. Junior ROW-u wyprzedził doświadczonego rywala i uciekł mu na bezpieczny dystans. Wygrał bez dyskusji Buczkowski.

Po starcie prowadzenie objął Kurtz. W pogoń za nim ruszyli gospodarze, którzy zostawili za sobą Wojdyłę. Australijczyk nie dał się jednak dogonić i dał remis Rekinom.

Przewaga Falubazu powiększa się, choć można mówić o niespodziance, bo na końcu pierwszego okrążenia atakiem po zewnętrznej Tkocz wyprzedził Curzytka. Bardzo ładna jazda rybniczanina!

Zastępstwo: Tkocz za Hansena.

Becker od startu do mety na czele. Znakomitą walkę o dwa punkty stoczyli Pawlicki i Zagar. Tasowali się przez cały dystans. Świetna walka!

Enea Falubaz Zielona Góra awansował do PGE Ekstraligi!

Po starcie było 4:2 dla Falubazu, bo Tungate wiózł za sobą Kurtza. Tego kąsał Becker, jadąc za nim blisko. Nic się jednak nie zmieniło.

Zaczyna brakować określeń na Jensena, który po raz kolejny nie pozostawił złudzeń rywalom z Rybnika. Pawlicki został za Zagarem i musiał starać się gonić Słoweńca na trasie. Lider Falubazu w tym sezonie nie dał rady przedrzeć się na drugie miejsce.

Zastępstwo: Zagar za Hansena.

Przebudzenie Zagara, który wykorzystał korzystne czwarte pole i po dobrym starcie wysforował się na prowadzenie. Zapędy Wojdyły zablokował na prostej przeciwległej Buczkowski i było 4:2 dla Rekinów. Potem nic się nie zmieniło.

Znakomicie dysponowany jest Jensen, który po raz drugi wygrał bezapelacyjnie. Pawlicki na pierwszym okrążeniu próbował atakować Kurtza, lecz bez skutku.

Rezerwa taktyczna: Wojdyło za Winklera.

Świetnie Curzytek, który objechał wszystkich na pierwszym kółku i był na pierwszej pozycji do końca. Za nim usadowił się Buczkowski, którego atakował jednak Wojdyło. Na wjeździe w trzecie okrążenie senior Falubazu został wyprzedzony i nie zdołał już odpowiedzieć. Ładny speedway przy W69.

Zastępstwo: Kurtz za Hansena.

Bieg przerwany. Na dojeździe do pierwszego łuku krótko po starcie upadek zanotował Tungate. Na szczęście zawodnik po chwili wstał z toru. Australijczyk został wzięty "w kanapkę" przez parę ROW-u i nie miał większych szans na uniknięcie upadku.

Drugie podejście odbędzie się w pełnej obsadzie. Tungate'owi nic poważnego się nie stało.

Powtórka. Zamknął Tungate do krawężnika Wojdyłę, pokazał plecy Kurtzowi i pomknął do mety po trzy punkty. Becker próbował z początku znaleźć prędkość, jadąc nieco szerzej, ale niczego nie wskórał.

Zastępstwo: Wojdyło za Hansena.

Jensen od startu do mety na czele stawki. Wojdyło znów dobrze wyskoczył spod taśmy, był całkiem szybki, jednak dopaść Duńczyka mu się nie udało. Trześniewski sporo stracił do Borowiaka.

Piekielnie szybki Kurtz uciekł od razu rywalom z Falubazu. Ci nie mieli szans na dogonienie go na dystansie. Winkler jechał bardzo, bardzo, bardzo daleko z tyłu. Czas osiągnięty przez Kurtza niewiele gorszy od rekordu toru (59,22)!

Bez niespodzianki w gonitwie młodzieżowej. Para Falubazu nie dała szans Tkoczowi, bo Trześniewskiemu już na starcie zdefektował motocykl. Problemem okazał się zerwany tylny łańcuch.

Dobry start Pawlickiego, ale jeszcze lepszy Wojdyły, który wyjechał pierwszy z pierwszego łuku. Pawlicki od razu przystąpił do ataków i na początku trzeciego okrążenia kapitalnym atakiem po zewnętrznej "nakrył" rywala, wyprzedzając go. Na końcu pierwszego kółka Tungate wyprzedził chaotycznego Zagara. Świetne ściganie na początek!