Świetnie ze startu gospodarze. Bardzo dobrze wyjechał z trzeciego pola Jurica Pavlic. Szybko dołączył do niego Walasek, ale wręcz niesamowita jazda Niels Kristian Iversen! Duńczyk niczym niegdyś Joe Screen przemknął między Walaskiem i Pavlicem na pierwsze miejsce. Za plecami rzeszowian szalał Kasprzak, ale gospodarze obronili się.

Tomasz Gapiński objął prowadzenie w pierwszym łuku i mądrze podążał po rzeszowskim torze. Słabo sprzed taśmy ruszył natomiast Nicki Pedersen, który dopiero w drugiej fazie wyścigu zaczął gonić Gapińskiego.

Jak z katapulty wystrzelił Nicki Pedersen. Szybko za jego plecami znalazł się Niels Kristian Iversen. Świetna walka dwóch Duńczyków. Iversen wyprzedził Pedersena podczas drugiego okrążenia. Za ich plecami niesamowita walka Zmarzlika z Okoniewskim o jeden punkt. "Okoń" poradził sobie z juniorem gorzowskiej Stali na trzecim kółku. Przerwa. Przypominamy, że pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem rzeszowian 48:42.

Polecamy! Zobacz zwycięstwo Nielsa Kristiana Iversena w Terenzano (wideo)

Ze startu dobrze Adrian Cyfer, ale junior gorzowskiej Stali szybko po szerokiej w pierwszym łuku został wyprzedzony przez Juricę Pavlica. Chorwat wygrał z olbrzymią przewagą. Za jego plecami Marco Gaschka starał się wyprzedzić chociaż jednego reprezentanta Stali Gorzów, ale ci skutecznie się bronili. Gaschka chyba jednak wyprzedził Nermarka na samej mecie! Rozstrzygną telewizyjne powtórki. Okazuje się, że juniorowi PGE Marmy zabrakło niewiele, aby wyprzedzić Szweda. Gaschka był jednak tak zaangażowany, że już po zakończeniu wyścigu zanotował upadek razem z Nermarkiem.

Po raz trzeci Dawid Lampart bardzo dobrze wystartował i objął prowadzenie. Zawodnik PGE Marmy skutecznie bronił się przed atakami Krzysztofa Kasprzaka. Już w pierwszym łuku natomiast na ostatnie miejsce spadł Grzegorz Walasek. Tymczasem podczas trzeciego okrążenia Kasprzak dopiął swego i wyprzedził Lamparta.

Kapitalnie ze startu wystrzelił jadący z trzeciego pola Niels Kristian Iversen. Trzeciego Bartosza Zmarzlika w drugim łuku pierwszego okrążenia wyprzedził Jurica Pavlic. Chorwat nawet zderzył się ze Zmarzlikiem, ale nie doszło do upadku i obaj kontynuowali jazdę. Spore różnice między zawodnikami. Przerwa na równanie toru.

Zapraszamy! Fotorelacja: Grand Prix Włoch w Terenzano

Dobrze wystartował Łukasz Sówka, ale junior PGE Marmy był wolny na dojeździe do pierwszego łuku i spadł na ostatnie miejsce. Z przodu od początku wyścigu jechał niesamowity dzisiaj Grzegorz Walasek, który umiejętnie bronił się przed naciskającym go Nielsem Kristianem Iversenem. Pod koniec biegu na torze utworzyły się dwie pary. Iversen przegrał z Walaskiem o pół koła, zaś Sówka niewiele mniej z Gapińskim.

Bardzo dobry start Dawida Lamparta, który objął prowadzenie. Iversen w pierwszym łuku natomiast przez przypadek wypchnął Cyfera. Duńczyk niesamowicie naciskał parę rzeszowską, ale Nicki Pedersen dobrze go blokował i, o dziwo, starał się pilnować klubowego kolegę. W końcu Pedersen wyprzedził wolniejszego Lamparta i pomknął do przodu. Polaka szybko wyprzedził Iversen, ale ten starał mu się zrewanżować. Bardzo ciekawy wyścig. Przerwa.

Ireneusz Maciej Zmora: Derby z Falubazem w play off? Byłoby znakomicie

Lepiej ze startu Krzysztof Kasprzak, ale w świetnej formie jest dziś Grzegorz Walasek, który delikatnie przyciął w pierwszym łuku i wyjechał na prowadzenie. Przez moment blisko niego był Paweł Hlib, ale lider rzeszowskiej drużyny szybko sobie z nim poradził. Hlib do końca musiał bronić się przed atakami Marco Gaschki.

Dobry start Daniela Nermarka, ale Szwedowi podniosło przednie koło, co wykorzystali rzeszowianie. Gospodarze starali się jechać parowo i Tomasz Gapiński miał utrudnione zadanie, aby ich wyprzedzić.

Najlepiej ze startu wyjechali Łukasz Sówka i Niels Kristian Iversen. Walczyli oni o trzy punkty przez pierwsze pół okrążenia. Wcisnął się między nich Grzegorz Walasek. Defekt zanotował Iversen, tuż po nim Walasek i bieg został przerwany. Powodem decyzji sędziego była nierówno idąca w górę taśma startowa. Zawodnicy naturalnie nie mieli defektów, tylko wcześniej dostrzegli czerwone światło i zaprzestali ścigania. W powtórce najlepiej sprzed taśmy wyjechali Niels Kristian Iversen i Grzegorz Walasek. Lider rzeszowskiego klubu walczył do ostatnich metrów o trzy punkty z Duńczykiem. Walasek dwoił się i troił, ale nie dawał rady PUKowi. Tymczasem zawodnik Stali Gorzów w ostatnim łuku na pierwszym miejscu zanotował defekt motocykla. Duńczyk dotoczył się do mety i zdobył punkt. Do mety dojechał również Bartosz Zmarzlik, który defekt zanotował w przedostatnim łuku. Równanie toru.

Zapraszamy na SportowyBar.pl - śmieszne, emocjonujące i wzruszające momenty sportowe na obrazkach, zdjęciach i filmach

Nicki Pedersen zamknął w pierwszym łuku Daniela Nermarka. Gorzowianie w pierwszej fazie wyścigu jechali dość blisko za plecami Duńczyka. W stawce nie liczył się Dawid Lampart. Zawodnicy jechali gęsiego.

16:00 - Zawodnicy wyjechali na tor do pierwszego wyścigu.

15:56 - Prezentacja dobiegła końca.

15:52 - Widzów ok. 4 500. Trwa prezentacja. Wylosowano I zestaw startowy.

15:30 - Na próbie toru ze strony gorzowskiej pojawili się Daniel Nermark i Bartosz Zmarzlik. Rzeszowian reprezentowali natomiast Nicki Pedersen i Rafał Okoniewski.

15:17 - Pogoda w Rzeszowie jest bardzo dobra. Temperatura wynosi około 30 stopni Celsjusza i jest bezchmurnie. Na razie trybuny puste.

Pierwsze spotkanie tych drużyn w tym sezonie na torze w Gorzowie zakończyło się zwycięstwem PGE Marmy Rzeszów 48:42.

Jak niedzielene mecze typują eksperci SportoweFakty.pl?
Typy Krzysztofa Cegielskiego
Typy Jacka Gajewskiego
Typy Barłomieja Czekańskiego

Zdecydowanie lepiej ze startu wyjechali gorzowianie, którzy w pierwszym łuku zajęli dwie pierwsze pozycje. Łukasz Sówka mocno nękał atakami Adriana Cyfera przez pierwsze dwa okrążenia, ale ten skutecznie się bronił. Spokojne zwycięstwo Bartosza Zmarzlika. Marco Gaschka defekt zanotował na ostatnim okrążeniu na czwartej pozycji.

Start wygrali rzeszowianie, ale Krzysztof Kasprzak nie pozwolił wyprzedzić się Rafałowi Okoniewskiemu. Na dodatek lider Stali Gorzów po pierwszym okrążeniu wyprzedził bez większych problemów prowadzącego Juricę Pavlica. Paweł Hlib zanotował natomiast defekt motocykla tuż na starcie.

Po starcie ponownie prowadził Dawid Lampart, ale już na wejściu w drugi łuk wyprzedził go Krzysztof Kasprzak. Szybko do "Kaspera" dołączył Tomasz Gapiński. Problemy sprzętowe miał od początku tego biegu Nicki Pedersen, który jechał ostatni. Lampart starał się wyprzedzić Gapińskiego, ale jego ataki okazały się bezskuteczne.