Maciej Kwiatkowski: Minnesota Timberwolves, czyli szczeniaki do wzięcia

Maciej Kwiatkowski
Maciej Kwiatkowski

Generalnym Menedżerem Timberwolves obecnie Milt Newton, który przejął odium obowiązków po śmierci Saundersa. Powinien nim pozostać, ewentualnie wkrótce stać się czyjąś prawą ręką.

Mitchell - trener - przejął drużynę w trybie awaryjnym. Jego przyszłość jest dużo bardziej niepewna, niż ta Newtona. Mitchell ma staro-szkolną wizję gry - pożyczył schematy zagrywek od Saundersa (który swoją drogą - nie najłatwiej o tym pisać - jeszcze przed śmiercią powinien był oddać stanowisko komuś innemu spoza grupy bliskich osób). W tym systemie Saundersa dominują akcje jeszcze z czasów prowadzenia przez niego Detroit Pistons, czyli nastawione na otwieranie pozycji do rzutów z półdystansu i penetracji. Nie przypadek, że Timberwolves są jedną z drużyn oddających najmniej rzutów za trzy w lidze.

Klub Oddane rzuty za 3 (do 24.03)
Milwaukee Bucks 1116
Minnesota Timberwolves 1117
Brooklyn Nets 1246
Golden State Warriors 2211

Mitchellowi ponad pół sezonu zajęło dotarcie do piątki, którą Timberwolves już od początku rozgrywek powinni byli zaczynać mecze: Rubio, Zach LaVine, Wiggins, Gorgui Dieng i Towns. Kontuzje 27-letniego debiutanta Nemanji Bjelicy popsuły mu pierwszy sezon gry w NBA, ale optymalnie to "stretch-4" z Serbii mógłby grać w miejsce zaliczającego skądinąd bardzo dobry sezon Dienga. Mitchell stracił jednak pół sezonu, próbując z LaVine'a zrobić rozgrywającego, gdy dawno temu widać było, że jego umiejętności rzutowe w połączeniu z zupełnym brakiem wizji gry to materiał na rzucającego obrońcę. Dodatkowo już w styczniu część graczy Timberwolves w kuluarach wyrażała swoje nierozumienie w stosunku do metod, którymi kieruje się Mitchell.

piątka na boisku minuty punkty zdobyte (na 100 posiadań) punkty stracone różnica
Rubio, LaVine, Wiggins, Dieng, Towns 440 116,0 111,1 +4,9
Rubio, Prince, Wiggins, Dieng, Towns 252 105,2 109,3 -4,1
Rubio, LaVine, Wiggins, Bjelica, Towns 19 123,3 93,8 +29,5

Co dalej?

Towns, Wiggins, LaVine i być może jeszcze Rubio - to postaci, które stworzą trzon Timberwolves. Przez ostatnie pół roku pojawiały się plotki o handlowaniu hiszpańskim wirtuozem - który znakomicie podaje i broni, jednak wciąż nie nauczył się dobrze rzucać - ale w tym momencie Timberwolves musieliby na jego miejsce pozyskać rozgrywającego, bo LaVine nim nie będzie, a grający nieźle debiutant Tyus Jones nie jeszcze gotowy do tej roli.

Timberwolves będą mieli wysoki wybór w najbliższym drafcie i to dla nich szansa na przejęcie kolejnego obiecującego gracza. Albo przehandlowanie tego wyboru za wartościowego gracza lub graczy, którzy już w przyszłym sezonie mogliby pomóc Minnesocie w awansie do play-off.

Młodym zawodnikom Minnesoty pomóc mieli w tym sezonie weterani Garnett, Tayshaun Prince, Andre Miller i Kevin Martin. Dwaj ostatni są już w San Antonio, Prince prawdopodobnie odejdzie po tym sezonie, a Garnett może zakończyć karierę. Pracę może stracić też Mitchell, ale wszystko zacznie się tak naprawdę u góry - od tego czy Taylor ma plan na to co dalej zrobić z Minnesotą. Na dzień dzisiejszy Timberwolves w składzie potrzebują zaplecza praktycznie na każdej pozycji.

Sytuacja Timberwolves wygląda obiecująco, ale tak w ostatnich latach było już kilkukrotnie. Po śmierci Saundersa, którzy z Taylorem współdzielili wizję budowy drużyny, wydaje się, że otworzyło się miejsce dla nowego, silnego głosu. Być może ton mógłby nadać ktoś kto pełniłby dualną rolę trenera i prezydenta. Być może tę rolę zdecyduję się objąć Tom Thibodeau, z którym Timberwolves przeprowadzili już wstępne rozmowy. Być może będzie to Jeff Van Gundy, który przed sezonem aplikował przecież do pracy z Anthonym Davisem i New Orleans Pelicans.

Przyszłość Timberwolves boiskowych liderów już ma. To czego Minnesocie potrzeba, to ktoś kto będzie pociągał za sznurki.

-->> Zobacz więcej publikacji tego autora

Czytaj więcej tekstów podsumowujących sezon regularny 2015/16 w NBA:

Na czym polega fenomen Golden State Warriors
San Antonio Spurs, czyli przebudowa z mistrza w mistrza
Philadelphia 76ers - reaktywacja
Czy D'Angelo Russell zastąpi Kobiego Bryanta?
19-letni Booker nową gwiazdą Phoenix Suns
Mistrzostwa NBA nie można kupić
LeBron w cieniu Warriors
Ostatni wspólny sezon Duranta i Westbrooka?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×