Dalsze losy selekcjonerów MŚ 2014, czyli Teatr Marzeń, Bosfor, zwolnienia i nowe kontrakty

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Spośród szkoleniowców, którzy opuścili selekcjonerskie fotele, nowe prace znaleźli do tej pory tylko Louis van Gaal, Cesare Prandelli i Vahid Halilhodzić. Van Gaal - jak już wspomnieliśmy - został menedżerem Manchesteru United.

Prandelli i Halilhodzić, którzy na mundialu opiekowali się odpowiednio Włochami i Algierczykami, wylądowali natomiast nad Bosforem. Pierwszy zastąpił w Galatasaray Stambuł swojego rodaka Roberto Manciniego, a drugi przejął Trabzonspor.

Prandelli poza Italią będzie pracował pierwszy raz w karierze. Halilhodzić był już natomiast trenerem Trabzonsporu w latach 2005-2006 i pracował wtedy w tym klubie z Mirosławem Szymkowiakiem.

Który z wolnych selekcjonerów pracujących na MŚ 2014 powinien zastąpić Adama Nawałkę w roli opiekuna reprezentacji Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • pawbed Zgłoś komentarz
    W mojej opinii najlepsi na tych MŚ trenerzy to Halilhodzić i Van Gaal.
    • wislok Zgłoś komentarz
      Rozumiem,że SF już uznały,że Nawałkę należało by zmienić :)
      • -K- Zgłoś komentarz
        Pinto!!!! Number One. Kostaryka to byla rewelacja MS.
        • WEZARD Zgłoś komentarz
          Połowa trenerów do wzięcia, sezon się zaczyna, przygotowania ruszyły i tylko trzech ma nową pracę, w tym tylko jeden w topowym klubie. Tak tylko mówię...
          • lopez Zgłoś komentarz
            Zauważyliście, że mało kogo zwalniają? W poważnych federacjach mierzą siły na zamiary i nikt nie oczekuje cudów. A u nas Engela, Janasa i Leo wieszać na drzewach chcieli za grę na MŚ
            Czytaj całość
            i Euro...
            • FCzech Zgłoś komentarz
              Za Nawałkę to bym każdego z nich brał. Nie mówię, że jest tragiczny, ale na pewno nie na polską kadrę. Potrzebujemy kogoś zza granicy - może właśnie jeden z tych by się sprawdził?
              • klops22 Zgłoś komentarz
                Brałbym tego z Kostaryki za Nawałkę bez zastanowienia. Gość jest trochę jak Mourinho, piłkarze wskoczą za nim w ogień, a nie jak za Nawałką, co nawet ręki pod letnią wodą nie
                Czytaj całość
                wsuną
                • FCzech Zgłoś komentarz
                  No to mamy dowód na to, że mistrzostwa świata nie zawsze promują.