T-Mobile Ekstraklasa: 21 (przeciętnych) debiutantów na inaugurację
Maciej Kmita
Po 1. kolejce podzieliśmy debiutantów na cztery kategorie: "plus", "minus", "ligowa szarzyzna" i "epizodyści".
Na plus wyróżniliśmy pięciu nowicjuszy, ale trzeba zaznaczyć, że żaden nikt nie miał spektakularnego wejścia do ligi. Jedynym Polakiem w tym gronie jest stoper GKS-u Bełchatów Paweł Baranowski. 24-latek z Suwałk występował przez sześć ostatnich sezonów na zapleczu T-ME w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała, Stomilu Olsztyn i Brunatnych właśnie.Mocno we znaki Cracovii dał się Roman Gergel z Górnika Zabrze. Obrońcy Pasów musieli uważać na słowackiego skrzydłowego przez pełne 90 minut, a sam Gergel szybko zaskarbił sobie sympatię zabrzańskiej publiczności.
Pozytywnie w debiucie w Lechu Poznań wypadł też Muhamed Keita. Gambijczyk co prawda nie zdobył w starciu z Piastem Gliwice (4:0) żadnego gola i nie zaliczył bezpośredniej asysty, ale był wyróżniającą się postacią ofensywy Kolejorza.
Debiutanci na plus:
Debiutant | Drużyna | Rywal | Minuty | Wiek | Narodowość |
---|---|---|---|---|---|
Paweł Baranowski | PGE GKS Bełchatów | Legia Warszawa | 90 | 24 | Polak |
Samuel Araujo | Zawisza Bydgoszcz | Korona Kielce | 90 | 26 | Brazylijczyk |
Roman Gergel | Górnik Zabrze | Cracovia | 90 | 26 | Słowak |
Tomislav Bozić | Górnik Łęczna | Wisła Kraków | 90 | 27 | Chorwat |
Muhamed Keita | Lech Poznań | Piast Gliwice | 60 | 24 | Gambijczyk |
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Sergh Khan Zgłoś komentarzwsparcia na boisku od starszych doświadczonych graczy. W Legii tego nie było. Trema potrafi splątać nogi nawet najlepszym a co dopiero debiutantom. Jak to powinno wyglądać? Dobrym przykładem jest Górnik i Sadzawicki. Widać było, że debiut go trochę przerósł. Zwłaszcza pierwsze minuty na boisku były w jego wykonaniu bardzo nerwowe. Od razu został rzucony na głęboką wodę i miał sporo problemów z rywalami. Szybko jednak "stara" gwardia zorientowała się w sytuacji i zaasekurowała poczynania młodego gracza. W efekcie obyło się bez poważniejszych błędów a chłopak odetchnął z ulgą. Kolejne mecze pozwolą mu na nabieranie doświadczenia i w przyszłości może być pewnym punktem drużyny.
-
Sufler Zgłoś komentarzza dobrze zaczynają te swoje kariery. Berg nie ma niestety wyobraźni. Porażka z Bełchatowem żadnej krzywdy mu nie zrobi, ale takie podejście do ligi jest niepowazne...