T-Mobile Ekstraklasa: 21 (przeciętnych) debiutantów na inaugurację
Niestety więcej nowych twarzy zawiodło, niż pozytywnie zaskoczyło. 35-letni hiszpański bramkarz Alberto Cifuentes z Piasta Gliwice na dzień dobry z polską ligą przyjął cztery sztuki od Lecha Poznań, nie pomagając zbytnio gliwiczanom w wywiezieniu korzystnego wyniku z Bułgarskiej.
Piotr Wiśniewski i Zaur Sadajew z Lechii Gdańsk zrobili wiatrak z Radosława Jasińskiego (Jagiellonia Białystok), który w I lidze wyróżniał się głównie dalekimi wrzutami piłki z autu. Z kolei ich klubowy kolega Tiago Valente zaprezentował w starciu z Jagiellonią zwrotność "Batorego" w porcie.
Boliguibia Ouattara z Korony Kielce w meczu z Zawiszą Bydgoszcz grał przeciętnie, ale miejsce w grupie z minusami zawdzięcza asyście przy pierwszym golu dla rywala, gdy zamiast do Wojciecha Małeckiego zagrał klatką piersiową do Luisa Carlosa.
I wreszcie trójka młodzieżowców z Legii Warszawa: 17-letni Mateusz Wieteska, Adam Ryczkowski i 20-letni Bartłomiej Kalinkowski. Wychowankowie mistrza Polski byli jednymi z najsłabszych ogniw Wojskowych w starciu z GKS-em Bełchatów. Choć winić za to trzeba głównie Henninga Berga, który użył ich jako mięsa armatniego.
Debiutanci na minus:
Debiutant | Drużyna | Rywal | Minuty | Wiek | Narodowość |
---|---|---|---|---|---|
Radosław Jasiński | Jagiellonia Białystok | Lechia Gdańsk | 90 | 24 | Polak |
Tiago Valente | Lechia Gdańsk | Jagiellonia Białystok | 90 | 29 | Portugalczyk |
Adam Ryczkowski | Legia Warszawa | PGE GKS Bełchatów | 90 | 17 | Polak |
Mateusz Wieteska | Legia Warszawa | PGE GKS Bełchatów | 45 | 17 | Polak |
Bartłomiej Kalinkowski | Legia Warszawa | PGE GKS Bełchatów | 45 | 20 | Polak |
Boliguibia Ouattara | Korona Kielce | Zawisza Bydgoszcz | 90 | 26 | Iworyjczyk |
Alberto Cifuentes | Piast Gliwice | Lech Poznań | 90 | 35 | Hiszpan |
-
Sergh Khan Zgłoś komentarzwsparcia na boisku od starszych doświadczonych graczy. W Legii tego nie było. Trema potrafi splątać nogi nawet najlepszym a co dopiero debiutantom. Jak to powinno wyglądać? Dobrym przykładem jest Górnik i Sadzawicki. Widać było, że debiut go trochę przerósł. Zwłaszcza pierwsze minuty na boisku były w jego wykonaniu bardzo nerwowe. Od razu został rzucony na głęboką wodę i miał sporo problemów z rywalami. Szybko jednak "stara" gwardia zorientowała się w sytuacji i zaasekurowała poczynania młodego gracza. W efekcie obyło się bez poważniejszych błędów a chłopak odetchnął z ulgą. Kolejne mecze pozwolą mu na nabieranie doświadczenia i w przyszłości może być pewnym punktem drużyny.
-
Sufler Zgłoś komentarzza dobrze zaczynają te swoje kariery. Berg nie ma niestety wyobraźni. Porażka z Bełchatowem żadnej krzywdy mu nie zrobi, ale takie podejście do ligi jest niepowazne...