Na straganie w dzień targowy: Rekordowy "Teo", Lechia z rozmachem, "Lewy" we Włoszech i powrót Stępińskiego

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Rozmachem nie przestaje zadziwiać Lechia Gdańsk. W minionym tygodniu klub z PGE Areny skompletował transfery nr 16 i 17 w letnim oknie! Do Gdańska zawitali Antonio Colak i Rudinilson Silva, ale z drugiej strony Lechię opuścił inny gracz pozyskany w letniej przerwie - Diogo Ribeiro. Portugalczyk nie zdążył nawet zadebiutować w I zespole gdańszczan.


Debiut za sobą ma już za to Colak, który w premierowym występie w barwach Lechii przeciwko Zawiszy Bydgoszcz od razu wpisał się na listę strzelców. 21-letni Colak jest Chorwatem, ale całą karierę spędził w Niemczech. Grał w SGV Freiberg, Stuttgarter Kickers, 1899 Hoffenheim, Karlsruher SC, a od 2012 roku jest związany z 1.FC Nuernberg, z którego został wypożyczony do Lechii. W Bundeslidze rozegrał sześć spotkań.

20-letni Rudinilson jest stoperem i reprezentantem Portugalii w swojej kategorii wiekowej. W minionym sezonie zagrał w 18 ligowych meczach Benfiki B i to jego cały dorobek w seniorskiej piłce.

Eduards Visnakovs może z powodzeniem zastąpić Łukasza Teodorczyka w Lechu Poznań?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • FCzech Zgłoś komentarz
    Czy ta Polska aż tak gryzie? Teo odszedł na Ukrainę, za kasą zapewne, bo niby z jakiego innego powodu? Poziom piłkarski może wyższy, ale nie przesadzajmy, że aż tak drastycznie. Całe
    Czytaj całość
    szczęście, że przyszedł Stępiński. Niech będzie przykładem na to, że w Polsce można się rozwinąć, zarobić i w ogóle być zadowolonym, że się dla nas gra.