T-Mobile Ekstraklasa: TOP 10 wydarzeń zimowego okna transferowego

 Redakcja
Redakcja

6. Słowacki zaciąg

W myśl nowych zasad od sezonu 2015/2016 kluby T-Mobile Ekstraklasy będą mogły zatrudniać tylko po trzech zawodników, którzy nie legitymują się paszportem kraju członkowskiego Unii Europejskiej, a od sezonu 2016/2017 miejsca dla takich zawodników będą ograniczone do dwóch.

W związku z tym kluby szukają na innych rynkach. W ostatnim czasie do T-ME trafia wielu piłkarzy, którzy mogą pochwalić się paszportem czeskim lub słowackim. Samych Słowaków do naszej ligi zimą przyszło wielu. Wystarczy wymienić choćby Erika Jendriska, Erika Grendela, Dobrivoja Rusova, Kristiana Kolcaka, Roberta Mazana, Matusa Putnockiego, Petera Grajciara czy Milosa Lacnego.

Słowacy są na pewno tańsi, niż piłkarze z naszego kraju, ale czy lepsi? - Jest 10 razy tańszy od Mili. Cieszę się bardzo, że mam tego chłopaka - mówi o Peterze Grajciarze Tadeusz Pawłowski, trener Śląska Wrocław. Ten zawodnik w WKS-ie ma zastąpić Sebastiana Milę.

Niedługo może stać się tak, że językiem dominującym na naszych boiskach - poza polskim - będzie czeski lub słowacki. Czy to dobra droga do podniesienia jakości naszej ligi? 

Największym wydarzeniem zimowego okna transferowego w T-ME jest:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Marcin Urbaniak Zgłoś komentarz
    Jaka liga takie transfery.... żal...
    • Paski Zgłoś komentarz
      Dziwniel nie wygral rywalizacji w składzie z Sadlokiem bo ten gral na srodku obrony.Dopiero w Wisle Smuda przekwalifikowal go na lewa obrone.