Raport z kadry: Milik odpowiada Holendrom. Jakie problemy?
Jacek Stańczyk
Odkryciem meczu z Niemcami był bez wątpienia Maciej Rybus grający na lewej obronie. Z tą pozycją zawsze mamy problemy, tym większa była radość, że 26-latkowi wyszło to spotkanie. Rybus od jakiegoś w Tereku Grozny grał na tej pozycji, zaczął już nabierać nawyki rasowego bocznego defensora. W weekend w meczu z FK Ufa (4:1 dla Tereka) Polak zagrał tylko przez 20 minut, strzelił ładnego gola. To plus. Minusy? Niestety od około miesiąca Rybus jest już w klubie tylko rezerwowym, na dodatek przestał w czeczeńskim klubie grać jako obrońca.
Ten fakt musi martwić, choć na razie nie ma jeszcze co panikować. Większy problem może być z innymi piłkarzami.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)