Nie tylko "Lewy" - najbardziej spektakularne występy Polaków w historii futbolu
Ernest Wilimowski vs Brazylia (5:6) - MŚ 1938 (5 czerwca 1938)
"Ezi" jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w historii polskiego futbolu, ale jednego nikt mu nie odbierze - jest autorem pierwszego czteropaka w historii mistrzostw świata.
MŚ 1938 były pierwszymi, na które Biało-Czerwonym udało się awansować, ale pech chciał, że w I rundzie turnieju drużyna Józefa Kałuży trafiła na Brazylię, a rozegrane w Strasbourgu spotkanie jest jednym z najbardziej szalonych w historii mistrzostw.Canarinhos prowadzili do przerwy 3:1, ale po zmianie stron do wyrównania doprowadził właśnie Wilimowski. Gdy w 71. minucie Jose Peracio zdobył bramkę na 4:3, wydawało się, że jest już po meczu, ale w ostatnich sekundach regulaminowego czasu gry znów wyrównał "Ezi". W dogrywce Brazylia odzyskała dwubramkową przewagę, a Biało-Czerwonych było stać już tylko na jedno trafienie, którego autorem był oczywiście gwiazdor Ruchu Chorzów.
Jego rekord przetrwał aż 56 lat - pobił go dopiero Oleg Salenko, który w meczu MŚ 1994 z Kamerunem zdobył aż pięć goli.
-
Vilq82 Zgłoś komentarzA nie brakuje Wam występu Romana Koseckiego przeciwko FC Barcelona??
-
Mariusz Bedkowski Zgłoś komentarzNo i super panie kmita, że poprawiłeś błąd odnośnie pięciu goli Salenki w tym swoim "artykule" jednocześnie kasując mój komentarz. I nie dziękuj amatorze. Nie ma za co....
-
tomekBYDGOSZCZ Zgłoś komentarzPowtórz to kiedyś w meczu który będzie śledzić w TV np. miliard widzów :-).