Zawiedli w 12. kolejce Ekstraklasy! Kryzys Śląska Wrocław
Redakcja
Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk)
Kibiców dziwił fakt, że na ławce rezerwowych Lechii Gdańsk usiadł Sławomir Peszko, który zagrał w meczu z Irlandią i jego okrzyk "będzie się działo" był pokazywany przez wszystkie telewizje. Gdy Peszko wszedł na boisko, to rzeczywiście się działo - na tyle, że Thomas von Heesen po meczu wprost przyznał, że ta zmiana była dla niego największym minusem meczu - pisał nasz korespondent.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)