"Młodzieżówka" wraca do domu. Kraków twierdzą "Orłów Dorny"

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Horror z happy endem

Młodzieżowa reprezentacja Polski rozpoczęła el. MME 2015 od domowego zwycięstwa z Maltą (2:0). Bramki dla Biało-Czerwonych zdobyli w samej końcówce spotkania Arkadiusz Milik i Michał Chrapek. Polska od pierwszego gwizdka posiadała inicjatywę, ale w pierwszej połowie nie potrafiła zdominować rywala. Przed przerwą najbliżej zdobycia bramki był Milik, ale po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę. W drugiej połowie Polakom udało się zepchnąć Maltę do głębszej defensywy i oblec ich pole karne, dzięki czemu stworzyli sobie więcej sytuacji.

Już w 48. minucie Milik zagłówkował tuż nad bramką rywali. Później dwie próby miał Bartłomiej Pawłowski, ale oba jego strzały z kilku metrów bronił golkiper Malty. W 73. minucie Milik po raz kolejny ostemplował poprzeczkę gości, trafiając w nią tym razem głową po centrze Chrapka z lewej strony.

Gdy kompromitacja wisiała w powietrzu, Milikowi udało się w końcu trafić do siatki rywali. W 85. minucie napastnik wówczas Bayeru Leverkusen wykorzystał centrę Mateusza Lewandowskiego z lewej strony. W doliczonym czasie kropkę nad "i" postawił Chrapek, wykańczając przytomnie składną akcję całego zespołu.
 
Polska U-21 - Malta U-21 2:0 (0:0)
1:0 - Milik 85'
2:0 - Chrapek 90'

Polska: Jakub Szumski - Julien Tadrowski (46' Michał Żyro), Rafał Janicki, Marcin Kaminski, Adam Pazio - Damian Dąbrowski (76' Kacper Przybyłko), Dominik Furman - Bartłomiej Pawłowski, Rafał Wolski (63' Michał Chrapek), Mateusz Lewandowski - Arkadiusz Milik.

Młodzieżowa reprezentacja Polski powinna rozgrywać w Krakowie wszystkie swoje mecze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)