Plebiscyt i Gala tygodnika "Piłka Nożna". Piłkarka Roku 2015
Zawodniczka, która nie wyjechała jeszcze z Polski, choć ma wszelkie predyspozycje ku temu, aby poradzić sobie w lepszym klubie z mocniejszej ligi. Silna, szybka, dobrze wyszkolona technicznie - Aleksandra Sikora ma wszystkie cechy, które powinna mieć dobra skrzydłowa lub boczna obrończyni. - Chciałabym spróbować sił zagranicą, ale jakbym już wyjechała, chciałabym postawić sobie wyższy cel. Nie chcę trafić do drugiej drużyny, czy zespołu z niższego sortu - mówiła w rozmowie z "PN".
Prawdziwy popis umiejętności dała podczas turnieju eliminacyjnego Ligi Mistrzyń - w trzech meczach strzeliła aż sześć goli i zaliczyła trzy asysty. Według obserwatorów była zdecydowanie najlepszą zawodniczką eliminacji i to dzięki niej Medyk mógł cieszyć się drugi sezon z rzędu z awansu do Champions League. Od lat jest również podporą reprezentacji Polski, której jest kapitanem. To na niej, podobnie jak na Pajor, spoczywa ciężar awansu biało-czerwonych do finałów Euro 2017.
Jakie było minione 12 miesięcy dla Sikory? Strzeliła 16 goli w 25 meczach w tym roku. Jest ikoną klubu i to na niej Medyk buduje potęgę. - Ola pracą, systematycznością i zaangażowaniem wyrasta na jedną z najlepszych piłkarek w Polsce - mówił Roman Jaszczak, trener i prezes Medyka, przed kamerą "PN".