Top 10: Piłkarze z polskimi korzeniami
1. LUKAS PODOLSKI
4 czerwca ukończy 31 lat, a ma na koncie już 126 występów i 48 goli w reprezentacji Niemiec. Syn byłego piłkarza między innymi Szombierek Bytom i ROW Rybnik, Waldemara Podolskiego, urodził się w Gliwicach, ale jako dziecko wyjechał z rodzicami do Niemiec. Od szesnastego roku życia był powoływany do kolejnych kadr tego kraju i raczej między bajki można włożyć opowieści, że kiedyś mógł go przejąć PZPN. Niemcy takich pereł się bowiem nie chcą pozbywać. Pojechał z nimi już na Euro 2004, ale Niemcy nie wyszli z grupy, natomiast cztery lata później został wicemistrzem Starego Kontynentu, a z poprzednich ME przywiózł brązowy medal. Napastnik lub pomocnik słynący z atomowego strzału lewą nogą zajął także trzecie miejsce na mundialach w 2006 i 2010 roku, miał też udział w wywalczeniu tytułu mistrza świata przed dwoma laty. Znalazł się w szerokiej kadrze na Euro 2016 powołanej przez Joachima Loewa w styczniu. Coraz lepiej wiedzie mu się w Galatasaray Stambuł, gdzie trafił po kiepskim okresie w Interze Mediolan. Wcześniej grał w Arsenalu Londyn, Bayernie Monachium, lecz najchętniej wraca wspomnieniami do czasów gry w 1. FC Koeln.
Zbigniew Mroziński
Czytaj więcej w "PN":
Sevilla - wieczny triumfator Ligi Europy? ->>
-
Kamil Ochociński Zgłoś komentarzktórej gra się 3,4 mecze i jedzie do domu.Myśl niemiecka jest szkoleniowa jest najlepsza na świecie.
-
yes Zgłoś komentarzMoże Polski Związek Narciarski weźmie w ten sam sposób jakiegoś skoczka narciarskiego?