WP Euro Raport: Świetne wiadomości dla Adama Nawałki! Reprezentanci błyszczą w Europie

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Bramkarze reprezentacji Polski mają pewny miejsce w swoich drużynach. W miniony weekend wszyscy powołani czterej stanęli między słupkami swoich bramek, a w 30. kolejce angielskiej Premier League doszło do polskiego starcia: Bournemouth Artur Boruc podjęło Swansea City Łukasza Fabiańskiego.

Górą był Boruc, którego Wiśnie ograły Łabędzie 3:2, ale niestety największym winnym porażki Walijczyków był Fabiański. 31-latek może mieć do siebie pretensje o każdą z puszczonych bramek, a angielskie media były dla niego bezlitosne - w większości uznały go najgorszym zawodnikiem spotkania.

Dobrego weekendu nie miał też Przemysław Tytoń. 29-latek wziął udział w szalonym meczu, w którym jego VfB Stuttgart zremisował z FC Ingolstadt 04 (3:3), a Polak nie był bez winy. "O tym dniu bramkarz VfB będzie chciał zapomnieć. Był niepewny w wielu sytuacjach" - napisali o grze Tytonia redaktorzy "Sportalu".

Z kolei AS Roma Wojciecha Szczęsnego sięgnęła po ósme z rzędu ligowe zwycięstwo. Tym razem Giallorossi pokonali 2:1 Udinese Calcio. Dzięki tej serii rzymianie systematycznie zmniejszają stratę do zajmującego drugie miejsce w tabeli Napoli.

Klubowy bilans bramkarzy powołanych na mecze z Serbią i Finlandią:

Bramkarz Klub Rywal Minuty Rozgrywki
Artur Boruc AFC Bournemouth Swansea City (3:2) 90 Premier League
Łukasz Fabiański Swansea City ACF Bournemouth (2:3) 90 Premier League
Wojciech Szczęsny AS Roma Udinese Calcio (2:1) 90 Serie A
Przemysław Tytoń VfB Stuttgart FC Ingolstadt 04 (3:3) 90 Bundesliga

                    Zobacz wideo: Prezes Legii wbił Lechowi kolejną szpilę

Źródło: WP SportoweFakty
Adam Nawałka zbyt pochopnie zrezygnował z Łukasza Szukały?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)