Kłopoty Bayernu Monachium. Z Hiszpanami idzie im jak po grudzie
Sezon 2014/2015
Bayern znów awansował do półfinału Ligi Mistrzów i spotkał się z FC Barceloną - tak jak dwa lata wcześniej. Wówczas rozgromił Katalończyków w dwumeczu aż 7:0. Teraz z Robertem Lewandowskim nie poszło już tak dobrze. Pierwsze spotkanie rozegrano na Camp Nou i wynik 0:0 utrzymywał się do 77. minuty. Ostatnie fragmenty spotkania należały do Leo Messiego i spółki. Argentyńczyk dwukrotnie zmusił do kapitulacji Manuela Neuera, a Bawarczyków dobił Neymar.
Niemcy wierzyli w odrobienie strat - w końcu w ćwierćfinale w pierwszym spotkaniu przegrali z FC Porto 1:3, by w rewanżu zwyciężyć aż 6:1. Początek meczu był wyśmienity dla Bayernu. Już w szóstej minucie gospodarze wyszli na prowadzenie, ale ich nadzieje szybko ugasił Neymar, który w niecały kwadrans zdobył dwa gole. Wprawdzie Bayern ten mecz wygrał 3:2, a Lewandowski strzelił jedną z bramek, to pozostał spory niesmak. Do finału awansowała FC Barcelona.