Ekstraklasa: emigranci wracają! Lato wielkich powrotów

 Redakcja
Redakcja

Piotr Ćwielong (Ruch Chorzów)

Dla tego piłkarza to powrót do Ruchu Chorzów po dziewięcioletniej przerwie. "Pepe" jest wychowankiem Stadionu Śląskiego Chorzów, a w przerwie zimowej sezonu 2003/2004 przeniósł się do Ruchu. Latem 2007 roku zamienił Niebieskich na Wisłę Kraków, a po pół roku wrócił na Cichą 6 na zasadzie wypożyczenia.

W latach 2010-2013 był zawodnikiem Śląska Wrocław, z którym sięgnął po trzecie w karierze mistrzostwo Polski (dwa poprzednie zdobył z Wisłą), a trzy ostatnie sezony spędził w VfL Bochum. Jego bilans w Ekstraklasie to 143 występy, 20 bramek i 14 asyst, a dla Ruchu rozegrał łącznie 150 spotkań i strzelił 36 goli. Chorzowianie pozyskali go na zasadzie wolnego transferu po tym, jak wygasł jego kontrakt z Bochum.

Jakub Kosecki przebije się do "11" Legii Warszawa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Milena_Hoffenheim Zgłoś komentarz
    Większość piłkarzy ukazanych w artykule, wraca do polski po bardzo krótkim czasie. W tym Polacy "Marciniak, Zachara, Makuszewski, Dziwnel" itd
    • Wars123 Zgłoś komentarz
      Tylko mocni (dobrzy piłkarze) nie wracają, a słabi wracają i szukają "gry" w naszej lidze. Nie od dziś wiadomo, że wyjeżdżających kusi "kasa" większa niż w Polsce, ale te nasze
      Czytaj całość
      gwiazdki szybko spadają na ziemię, bo o murawie ( w czasie meczu ) mogą tylko pomarzyć w swoich klubach. Trzeba najpierw zastanowić się gdzie "sprzedać się" i za ile, ale też brać pod uwagę, że nie każdy będzie grał, a tylko oglądał spotkanie swojej wybranej drużyny z trybun.
      • EneMene Zgłoś komentarz
        Furman przeniósł się do Wisły Płock na zasadzie wypożyczenia. Nie jest to transfer definitywny jak przekonuje treść artykułu.