Pechowy rok polskich piłkarzy. Kontuzje w najważniejszych momentach
Bartosz Zimkowski
Kolejny pechowiec przed Euro 2016. Na zgrupowanie przyjechał z urazem barku, ale wydawało się, że nie będzie problemu, aby kilka tygodni przed mistrzostwami Europy go wyleczyć. - Taki uraz nie przeszkadza w codziennym życiu, ale nie jestem w stanie walczyć na sto procent na boisku. Nawet przy lekkim bieganiu odczuwałem ból. Nie ma sensu, żebym oszukiwał sam siebie, kolegów z drużyny i kibiców - mówił wówczas Maciej Rybus.
Koło nosa przeszła mu wielka okazja bycia częścią drużyny, która awansowała do ćwierćfinału. - Po diagnozie po prostu się popłakałem. Ciężko pracowałem, by awansować na Euro, a teraz jest dramat - dodawał.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Jerzy Szramowski Zgłoś komentarzbo takich niewidomych sędziów nam przydzielają.Ci brutalnie faulujący powinni płacić odszkodowania ofiarom i klubom to by szybciutko się ODUCZYLI jerzy