Polskiego piłkarza da się kochać! Oni zostali legendami
Jerzy Dudek - Liverpool FC
Kibice The Reds czekają na mistrzostwo Anglii już od ponad ćwierćwiecza, ale czekanie to w 2005 roku osłodził im triumf drużyny Rafy Beniteza w Lidze Mistrzów. Nie byłoby jednak tego sukcesu, gdyby nie Jerzy Dudek i jego popis w finałowym meczu z AC Milanem. Do przerwy rozgrywanego w Stambule meczu liverpoolczycy przegrywali z Włochami aż 0:3, ale w II połowie odrobili straty i doprowadzili do dogrywki, w której Dudek popisał się fenomenalną interwencją przy strzale Andrija Szewczenki. W serii rzutów karnych legendarny "Dudek Dance" wyprowadził z równowagi Serginho, Andreę Pirlo i wspomnianego Szewczenkę - pierwszy nie trafił w światło bramki, a strzały dwóch kolejnych Dudek obronił, zapewniając Liverpoolowi największy w XXI wieku sukces.
Jerzy Dudek w Liverpoolu:
Lata gry: 2001-2007
Występy: 185
Sukcesy:
2003 - Puchar Ligi
2005 - Liga Mistrzów, Superpuchar Europy
2006 - Puchar Anglii, Tarcza Wspólnoty
-
Darello Zgłoś komentarzArtur Boruc: "zasady są zasadami, ale to jest mój klub, mój dom, moja miłość....". Czyli sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie!
-
EneMene Zgłoś komentarzBłaszczykowski też jest bohaterem w Borussi, a tutaj go brak.
-
EneMene Zgłoś komentarzczy też pokazowy odbiór mistrzowskiej patery tworząc 'tunel zaszczytnych'. Strzelając pięć bramek w dziewięć minut w koszulce Bayernu i 30 bramek w jednym sezonie jako obcokrajowiec, Lewandowski już stał się legendą nie tylko Bayernu, ale Bundesligi.