Emigranci: co za weekend! Eksplozja formy Polaków
Maciej Kmita
Adrian Mierzejewski (Al-Sharjah SC)
W weekend błysnęli jednak nie tylko aktualni reprezentanci Polski, ale też nasi inni emigranci. W meczu 10. kolejki ekstraklasy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Al-Sharjah Adriana Mierzejewskiego pokonał 3:2 Emirates Club, a ojcem zwycięstwa swojego zespołu był właśnie Polak.
30-latek najpierw zanotował asystę przy golu Majeda Serora, który zamienił na bramkę dośrodkowanie Polaka z rzutu rożnego. Potem sam Mierzejewski strzelił gola na 2:2, a na cztery minuty przed końcem po jego podaniu "w uliczkę" zwycięską bramkę zdobył Gelmin Rivas.
Dorobek Mierzejewskiego w ZEA jest imponujący - ma na koncie już siedem goli i sześć asyst w 15 występach. Przypomnijmy, że olsztynianin jest kapitanem drużyny z Sharjah.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
scott111 Zgłoś komentarzreguly przecietni. Dopiero kiedy przychodzi walczyc o miejsce w skladzie, o dobre pieniadze i uznanie zaczynaja harowac i dobrze sie prowadzic. Im wiecej bedzie ich w dobrych klubach tym wieksza bedzie sila reprezentacji.
-
jotefiks Zgłoś komentarzpanie kmita a to nie hamsik strzelił gola z podania zielińskiego? proszę o skorygowanie i wieksze zainteresowanie tym o czym sie pisze.
-
Marek Lewandowski Zgłoś komentarzNa Gabończyka pracuje cały Dortmund, w Bayernie niemieccy gracze nie podają Lewandowskiemu.