Chiny: kolonia gwiazd bez ambicji
Bartosz Zimkowski
Paulinho (Guangzhou Evergrande)
1,5 roku gra już w Chinach Paulinho. Polscy kibice powinni go doskonale pamiętać, ponieważ przez kilka miesięcy występował w ŁKS-ie Łódź. Nikt wówczas nie poznał się jednak na jego talencie.
ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papieżPaulinho zagrał 37 razy dla reprezentacji Brazylii i wywalczył sobie transfer do Tottenhamu Hotspur. Na White Hart Lane grał przeciętnie i postanowił skorzystać z propozycji z Chin.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Tadam Zgłoś komentarzmogą sobie jeszcze pograć za duże pieniądze w chinach. Może teraz nie ma tam aż takiego poziomu ale za kilka lat kto wie...?
-
najmanek Zgłoś komentarzTak na dobrą sprawe to ilu mamy na dzień dzisiejszy tak wybitnych piłkarzy dla których przeprowadzka do Chin byłaby sportową klęską? Ja moge wymienić max 10.
-
AntyFarsa Zgłoś komentarzciekawe czy usuniecie artykul jak do CHin przeniesie sie kochanek stanowskiego, niejaki złodziej leon
-
jerrypl Zgłoś komentarzOscar niczego nie straci, bo to że będąc tak słabym piłkarzem, będzie pobierał tak duże pieniądze to istny majstersztyk.