Chiny: kolonia gwiazd bez ambicji
Bartosz Zimkowski
Gervinho (Hebei China Fortune)
Doskonale zna smak wielkiej europejskiej piłki. Z Lille zdobywał mistrzostwo Francji grając w jednym zespole z Edenem Hazardem. Dzięki temu wywalczył sobie transfer do Arsenalu, ale w Kanonierach nie wiodło mu się najlepiej. W AS Roma był już kluczowym graczem, ale w styczniu tego roku skorzystał z propozycji Chińczyków. Rzymski klub otrzymał za niego 18 milionów euro i rocznie na konto 29-latka wpływa 10 milionów euro.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Tadam Zgłoś komentarzmogą sobie jeszcze pograć za duże pieniądze w chinach. Może teraz nie ma tam aż takiego poziomu ale za kilka lat kto wie...?
-
najmanek Zgłoś komentarzTak na dobrą sprawe to ilu mamy na dzień dzisiejszy tak wybitnych piłkarzy dla których przeprowadzka do Chin byłaby sportową klęską? Ja moge wymienić max 10.
-
AntyFarsa Zgłoś komentarzciekawe czy usuniecie artykul jak do CHin przeniesie sie kochanek stanowskiego, niejaki złodziej leon
-
jerrypl Zgłoś komentarzOscar niczego nie straci, bo to że będąc tak słabym piłkarzem, będzie pobierał tak duże pieniądze to istny majstersztyk.