FC Barcelona upokorzona. Media: To nokaut. Olśniewające Paris-Saint Germain

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

"Daily Mail": Walentynkowy wieczór

- PSG obrabowało Barcelonę i pokazało, że po sześciu latach ogromnych wydatków wreszcie dojrzało do tego, by walczyć w LM o najwyższe zaszczyty - pisze po wtorkowym meczu "Daily Mail". - Bohaterem był Di Maria, którego przeszłość w Realu Madryt oraz radość poprzez pokazanie serduszka idealnie wpisały się w Walentynki. Świetnie zagrał jednak cały zespół, rywali zostawiając zszokowanych.

Wynik meczu już w 18. minucie otworzył Argentyńczyk. Później Barcelona "goniła za cieniami", a rywale robili swoje. Lionel Messi był na boisku anonimowy; gwiazdę mistrzów Hiszpanii zdominował Adrien Rabiot, którego nie zatrzymała żółta kartka z początku meczu.

Czy PSG zagra w tym sezonie w finale Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Evo100k Zgłoś komentarz
    Wszoraj Barca , dzisiaj Real. Koniec z monotonią w LM. Wreszcie konkurencja jest wyższa i bardziej wyrównana.
    • Marcinek36 Zgłoś komentarz
      Barcelona została zgwałcona przez PSG i to brutalnie.
      • marian2321 Zgłoś komentarz
        to jest ich 5 minut w tym sezonie w rewanżu niech pokażą co naprawdę potrafią.
        • HALAAA MADRID Zgłoś komentarz
          FARSA!!! COOOO????? 4-ZEEEEEERRRRRRROOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!
          • Dagmara Warga Zgłoś komentarz
            Krwawe Walentynki w wykonaniu PSG - Najlepsze memy z tego spotkania: noznapilka.pl/2017/02/15/memy-spotkaniu-psg-vs-barcelona