Lech - Legia: komplet widzów na trybunach, polscy potentaci na boisku, ten mecz ma być reklamą Lotto Ekstraklasy!
Szymon Mierzyński
Trenerzy tonują nastroje
Kibice ostrzą sobie zęby, media poświęcają poznańsko-warszawskiej rywalizacji mnóstwo miejsca, ale trenerzy zachowują chłodne głowy. Ani Nenad Bjelica, ani Jacek Magiera nie podgrzewają atmosfery, a wręcz przeciwnie - wypowiadają się tak, jakby chcieli zdjąć presję ze swych podopiecznych.
- W niedzielę możemy zdobyć trzy punkty, ale nawet jeśli wygramy, nadal niczego nie będziemy pewni. To tylko krok do celu, decydujące rozstrzygnięcia poznamy dopiero w czerwcu - stwierdził Bjelica.
Magiera ma bardzo podobne podejście. - Podchodzimy do tego spotkania poważnie, lecz nie wyjątkowo. Wiemy, że to wielkie wydarzenie w Poznaniu, ale zachowujemy spokój. Szanujemy się, cenimy, natomiast na boisku będzie walka - komentuje.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
endriu122 Zgłoś komentarzOj będzie się działo,jak nie na murawie to na trybunach.
-
O62 Zgłoś komentarzNa ogół takie "mecze promujące ligę" kończą się smutnym 0:0 i zadymą na trybunach.