Gorycz Bayernu to kropla w morzu. Nic tak nie rozwściecza piłkarzy i trenerów jak sędziowie
Powstrzymywali Didiera Drogbę przed ostrzejszym atakiem
Napastnik Chelsea Londyn Didier Drogba był niesamowicie rozwścieczony po półfinale Ligi Mistrzów z Barceloną w sezonie 2008/09. Schodząc z boiska wrzeszczał na sędziego Toma Ovrebo, który jego zdaniem powinien w tym meczu podyktować trzy rzuty karne dla jego zespołu.
"To pier... hańba!" - krzyczał na arbitra, a przed ostrzejszym atakiem musieli powstrzymywać Guus Hiddink, służby porządkowe i koledzy z zespołu.
- Drogba zmierzał do tunelu tuż obok Ovrebo. Cały czas pokrzykiwał na arbitra. W pewnym momencie sędzia zatrzymał się, a Drogba krzyczał prosto w jego twarz. "To pie... hańba. Nie masz u mnie szacunku. Coś takiego nie powinno się zdarzyć". Didier stracił nad sobą kontrolę, ale nie dotknął Ovrebo - relacjonował informator "The Sun".
-
Chazz Zgłoś komentarzchodzi o poziom sędziowania, ale tamtego spotkania nic nie przebije... Do dziś mam w głowie twarz Ballacka kompletnie wkur******* na sędziego..