Gorzej być nie może! Ci Polacy zmarnowali sezon
Maciej Kmita
Bartosz Kapustka (Leicester City)
Latem minionego roku, jako odkrycie Euro 2016, stał się bohaterem spektakularnego transferu - pierwszy raz w historii zdarzyło się, by świeżo upieczony mistrz Anglii sięgnął po zawodnika Lotto Ekstraklasy. Wielu mówiło, że Kapustka skoczył do zbyt głębokiej wody i ich obawy się potwierdziły, ale kiedy zgłasza się po ciebie najlepsza drużyna Premier League, to po prostu nie wypada jej odmówić, bo taka szansa zdarza się raz w życiu.21-latek nie doczekał się debiutu w Premier League, a jedyne występy w pierwszej drużynie Leicester City zaliczył w Pucharze Anglii - zagrał w trzech meczach tych rozgrywek, spędzając na boisku 151 minut. Występował też w drużynie U-23, ale to było za mało, by utrzymał miejsce w pierwszej reprezentacji Polski.
Nie ma jednak tego złego, co na dobre by nie wyszło. Dzięki sytuacji, w jakiej znalazł się Kapustka, trener Marcin Dorna bez obaw mógł powołać go na Mistrzostwa Europy U-21 2017, a wychowanek Tarnovii może być jedną z gwiazd turnieju.
Bartosz Kapustka w sezonie 2016/2017:Występy | 3 |
Minuty | 115 |
Bramki | 0 |
Asysty | 0 |
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
vanhorne Zgłoś komentarzprzyzwoity klub ligii wloskiej, gdzie teraz nawet nie ma miejsca na lawce rezerwowych, bo jest trzecim wyborem trenera, pogratulowac pewnosci siebie i doradcow