Gorzej być nie może! Ci Polacy zmarnowali sezon

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Bartłomiej Drągowski (ACF Fiorentina)

W lipcu minionego roku wyjechał z Polski jako jeden z najlepszych bramkarzy młodego pokolenia w Europie i czołowy golkiper Lotto Ekstraklasy bez podziału na kategorie wiekowe. Nikt nie spodziewał się, że wychowanek Jagiellonii Białystok wygryzie z bramki Fiorentiny Cipriana Tatarusanu, ale szybko okazało się, że w klubowej hierarchii młody Polak stoi nawet niżej od Luki Lezzeriniego i jesienią był tylko numerem trzy - bez szans na grę.

Na początku stycznia doznał urazu kolana, przez który pauzował blisko dwa miesiące. Miał pecha, bo kontuzji nabawił się tuż przed tym, jak miał odejść z Fiorentiny na wypożyczenie. Dopiero wiosną zaczął grać w Primaverze, a w ostatniej kolejce Paulo Sousa umożliwił mu debiut w Serie A. 

Sezon 2016/2017 był dla niego stracony, ale na ostatniej prostej odzyskał zaufanie Marcina Dorny i może zostać numerem jeden w reprezentacji Polski na ME U-21 2017.

Bartłomiej Drągowski w sezonie 2016/2017:

Występy 1
Minuty 90
Czyste konta 0
Puszczone bramki 2

  

Grzegorz Krychowiak szybko odbuduje swoją pozycję w europejskim futbolu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • vanhorne Zgłoś komentarz
    dragowski mial propozycje z Legii, gdzie gralby w lidze mistrzow i o mistrzostwo kraju za dobre pieniadze, ale tak mocno uwierzyl ze jest bramkarzem swiatowej klasy, ze zdecydowal sie na
    Czytaj całość
    przyzwoity klub ligii wloskiej, gdzie teraz nawet nie ma miejsca na lawce rezerwowych, bo jest trzecim wyborem trenera, pogratulowac pewnosci siebie i doradcow