Byli gwiazdami "Championship Managera". Dziś nie istnieją w futbolu
Marcin Harasimowicz (gwiazda CM-a 2001/02)
Pozycja: napastnik.
W grze
Polscy fani "Championship Managera" zawsze zaczynali grę od wykupienia Marcina Harasimowicza z Gwardii Warszawa. Jego statystyki były kosmiczne. Z obrońcami drużyny rywali robił, co chciał. Strzelał gole na zawołanie. Był gwarancją sukcesu. Potrafił zrobić mistrza kraju z amatorskiego klubu.
W rzeczywistości
Dopiero po latach okazało się, że "Haraś" był gwiazdą CM-a tylko dlatego, że robił research dla producentów gry i sam podwyższył sobie statystyki. W rzeczywistości nie zaszedł wyżej niż trzecioligowa Gwardia. - Miałem talent, ale nie trenowałem zbyt ciężko - przyznał po latach w wywiadzie dla weszlo.com.
Obecnie Harasimowicz pracuje w Legii przy projekcie Legia Soccer Schools. - Zajmujemy się rozwojem sieci szkółek Legii w całej Polsce. Geneza powstałego niecałe trzy lata temu projektu jest prosta - ogromne zainteresowanie dzieci i rodziców uczestniczeniem w życiu Legii - wyjaśnił.
-
Uzi 1985 Zgłoś komentarzJarosławie Świętochowskim (też z Gwardii W.). Dodatkowo Adrian Mihalcea, Florentin Petre czy Stipe Pletikosa i Javier Saviola. Dobierało się Taribo Westa z wolnych zawodników i można było grać...