Świat pod wrażeniem wyczynu Claudio Bravo. "Legenda!"
Tomasz Skrzypczyński
ESPN: Wielki dzień Claudio Bravo
"Claudio Bravo wprowadził Chile do finału Pucharu Konfederacji. Wyrósł na bohatera meczu z Portugalią, broniąc w serii rzutów karnych wszystkie trzy strzały rywali" - pisze serwis telewizji ESPN.
"Po fatalnym sezonie w Manchesterze City bramkarz udowodnił, że jest wysokiej klasy specjalistą" - dodają Amerykanie.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Media
Zgłoś błąd
Komentarze (17)
-
Kamil Fudali Zgłoś komentarzPseudo system Var pokazał, że liczy się kasa i to Krystyna miała przejść dalej. Na szczęście sprawiedliwości stało się zadość. Brawo Chile!
-
SLBenfica Zgłoś komentarzZgasil farciarska portugalie jak peta :D
-
rum99 Zgłoś komentarzswiat tylko pod wrazeniem??? a nie wszech-swiat?? skad wy gamonie bierzecie re tytuly????? hahahahahah
-
Miroslav Zielinsky Zgłoś komentarzszkoda że tak nie strzelali rok temu Fabianowi
-
Kasyx Zgłoś komentarzE słabo. Znam gościa, który obronił 4/4
-
Olo77 Zgłoś komentarzobronił to mu się chwali ale to że wszystkie trzy karne to były szmaty kiepskiej jakości to inny szczegół
-
Z_O_M_B_I_E_0 Zgłoś komentarzA w City caly rok miernie bronił
-
Desolace Zgłoś komentarzbez przesady, fatalnie wykonujący karne Portugalczycy w dużej mierze mu to ułatwili