Polskie strzelby wystrzeliły! Biało-Czerwoni błysnęli w Europie i nie tylko
Maciej Kmita
Kamil Grosicki (Hull City)
"Grosik" wiosną miał przebłyski świetnej gry, ale jego asysty nie pozwoliły Hull City na utrzymanie się w Premier League. Po spadku do Championship Polak został, przynajmniej na razie na KCOM Stadium, a na zapleczu angielskiej ekstraklasy czuje się jak ryba w wodzie.
Przed tygodniem zaliczył asystę w spotkaniu z Aston Villą (1:1), a w miniony weekend zaliczył premierowe trafienie dla Tygrysów. Zespół Leonida Słuckiego rozbił 4:1 Burton Albion, a Grosicki strzelił gola na 2:1. Reprezentant Polski zamienił głową na bramkę dośrodkowanie Oli Ainy. Na pierwszego gola dla Hull City Grosicki czekał do 17. występu w jego barwach.29-latek dobrze wszedł w nowy sezon, ale wszystko wskazuje na to, że nie pomoże Tygrysom w walce o powrót do Premier League. Grosicki chce wrócić do angielskiej ekstraklasy jeszcze w tym sezonie, a na brak zainteresowania ze strony klubów Premier League nie może narzeka. Chcą go pozyskać Newcastle United, Watford FC, Crystal Palace oraz Brighton. Hull City może dostać za polskiego skrzydłowego nawet 10 mln funtów.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
panda25 Zgłoś komentarzW kwestii tytułu, bo trochę dezinformujący. "Biało-Czerwoni" (pomijam, czy drugi człon wielką literą) są, gdy grają w reprezentacji... :-)
-
Pietryga Zgłoś komentarzTak trzymaj Lewy. Rozpychaj się łokciami i wydój ich na maksa. Oni też tak robią.