Uwięzieni. Najwięksi przegrani letniego "okienka"
Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua)
Wiosną wydawało się, że szybko ugruntował swoją pozycję w Sampdorii, ale latem nastąpiła weryfikacja jego przydatności i trener Marco Giampaolo zadecydował, że lepiej dla zespołu będzie, jeśli podstawowym prawym obrońcą będzie Jacopo Sala. Mało tego, Sampdoria chciała pozbyć się Polaka i sprowadzić na jego pozycję Vincenta Lauriniego. Choć ten ostatecznie trafił do Fiorentiny, to Bereszyński i tak znalazł się w sytuacji nie do pozazdroszczenia.
25-latek miał podobno oferty z Chievo Werona i Udinese Calcio, ale został w Genui i co najmniej do stycznia będzie jedynie rezerwowym. Biorąc pod uwagę, że rywalizacja o miano zmiennika Łukasza Piszczka jest ogromna, Bereszyński też oddalił się od wyjazdu na MŚ 2018.
-
robko Zgłoś komentarzGrosicki jest bardzo slabo obecnie jeden mecz udalo mu sie dobrze zagrac,reszta to zero,jast slaby.