Wymarzone pożegnanie legendy. Jedenastka 36. kolejki Lotto Ekstraklasy
Marcin Górczyński
To był jego dzień. Mecz z Lechem Poznań (1:1) był dla Pawła Brożka pożegnaniem z wiślacką publicznością. Ten napastnik na boisku pojawił się w 70. minucie spotkania, gdy Wisła przegrywała z Kolejorzem. W samej końcówce meczu, w doliczonym czasie gry, uciekł obrońcom i strzelił gola. Gola, dzięki któremu Wisła wciąż liczy się w walce o awans do europejskich pucharów. Lepszego pożegnania Brożek nie mógł sobie wymarzyć. Oklaski i słowa uznania dla tego zawodnika.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)