Złota era polskiego futbolu. Żyjemy w epoce zdobywców

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Łukasz Teodorczyk 

"Teo" nie jest ulubieńcem mediów i nie brak też ekspertów, którym nie podoba się to, że jest powoływany do reprezentacji Polski, ale fakty są takie, że w czterech ostatnich sezonach pochodzący z Żuromina napastnik sięgnął z Dynamem Kijów i Anderlechtem po pięć trofeów.

W sezonie 2014/2015 jako zawodnik Dynama skompletował dublet, czyli zdobył mistrzostwo i Puchar Ukrainy, a rok później jego zespół obronił mistrzowski tytuł. Nie był dla Serhija Rebrowa napastnikiem pierwszego wyboru, ale mimo to miał spory wkład w te sukcesy, bo w lidze strzelił 10 goli, a w Pucharze Ukrainy zdobył 3 bramki.

Z kolei w poprzednim sezonie Teodorczyk poprowadził Anderlecht do odzyskania mistrzostwa Belgii, zdobywając 24 bramki, dzięki którym został królem strzelców Jupiler Pro League. To nie lada wyczyn, jeśli weźmiemy pod uwagę, że zostać najskuteczniejszym graczem belgijskiej ekstraklasy nie udało się w przeszłości m.in. Włodzimierzowi Lubańskiemu i Grzegorzowi Lacie, którzy spędzili na boiskach Jupiler Pro League kilka sezonów.

W obecnych rozgrywkach Anderlechtowi nie udało się obronić mistrzostwo, a "Teo" musiał oddać koronę, ale Fiołki i tak nie spisały sezonu na straty, bo zaczęły go od zdobycia Superpucharu Belgii.

Czy polscy piłkarze są odpowiednio szanowani w Europie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • zorkin Zgłoś komentarz
    typowe lanie wody I artykul sponsorowany pod jednego zawodnika nawet nie przewijam tych stron bo juz z gory wiem kto zrobil wg was najlepsza reklame Polski za granica
    • Fazik Zgłoś komentarz
      dawniej ( za czasow SF)redaktor pisal naprawde ciekawe i obiektywne artykuly.to,ze zrobilo sie tu badziewo,nie znaczy,ze trzeba do tego poziomu zejsc i pisac bzdury,czy tylko pod
      Czytaj całość
      klikniecia...sam Widzew i jego zawodnicy z lat 80tych zdobyli wiecej niz cala ta obecna kadra...jeszcze brakuje,by wlaczyc do artykulu wzmianke o wagach,czy Annie L...
      • zadziwiony Zgłoś komentarz
        Tak, "złota era". Rzeczywiście Polskie kluby grają całkiem solidną piłkę. Mam tu na myśli Bayern, Napoli, Juventus i wiele innych. To krzepi, zwłaszcza kiedy porówna się je z "Żydami
        Czytaj całość
        z Cracovii", "Białorusinami z Jagiellonii" czy "Szwabami z Pogoni". Od razu lżej się robi na sercu. Po prostu jesteśmy MOCARSTWEM :((
        • Sezonowiec Bostonu Zgłoś komentarz
          Śmieszny artykuł o niczym. Złota era bo ktoś miał jakiś mniejszy czy większy udział w zdobyciu tytułu albo wywalczeniu jakiegoś pucharu.
          • siber Zgłoś komentarz
            ""Złota era polskiego futbolu. Żyjemy w epoce zdobywców"". Pismaku czym tutaj się ślinisz ? Piszesz o złotej erze
            Czytaj całość
            polskiego futbolu ? Polski futbol ,to polska liga i piłka klubowa ! A nie jakieś osiągnięcia pojedyńczych piłkarzy w zagranicznych klubach . Pomyliłeś znaczenie "polski futbol ", bo tu to tragedia . Ranking UEFA umieścił polską ligę na ostatnim miejscu w Europie (zdobycze punktowe mistrza Polski .) Nie wspominam o osiągnięciach polskiej piłki klubowej w Europie ,bo tutaj tragedia ,leją nas WSZYSCY . Dobrą ligę naszą i piłkę klubową ,to mieliśmy na przełomie lat 60 i 70 tych .Górnik -finał PZP , Legia- półfinał PEMK , Ruch - ćwierćfinał PUEFA. A co mamy teraz ? DNO ! Więc pismaku zmień profesję ,bo ten tytuł nie pasuje do tych Twoich wypocin. A co mamy w reprezentacji ? Ćwierćfinał ME i awans do MŚ . To jest ta ""Złota era polskiego futbolu. Żyjemy w epoce zdobywców."" ?!?! Człowieku błaźnisz się !