Nie tylko Cristiano Ronaldo. Afery seksualne, które wstrząsnęły światem futbolu
Gdy w 2012 roku 19-letni Argentyńczyk trafił do Sampdorii Genua, pod swoje skrzydła wziął go Maxi Lopez. Starszy od niego o dziewięć lat rodak wprowadził Icardiego do drużyny. Mocno się zaprzyjaźnili, ale rok później Icardi wbił koledzy nóż w plecy. W małżeństwie Lopeza z Wandą Narą nie działo się dobrze od dłuższego czasu, ale jego rozpad przyspieszył romans kobiety z młodym piłkarzem, przyjacielem rodziny.
Skandalem, który wybuchł w Genui, żyła cała Italia. Włoskie media oszalały na punkcie tego trójkąta - doszło nawet do tego, że ujawniano najbardziej intymne szczegóły z życia Nary, Lopeza i Icardiego, włącznie z tym, jak często uprawiali seks.
Gdy sprawa ujrzała światło dzienne, Icardi był już zawodnikiem Interu Mediolan, a jego pierwszy mecz przeciwko Sampdorii Lopeza nazwano „Derbami Wandy”. Lopez zachował się tak, jak się tego spodziewano: przed meczem zignorował Icardiego podczas tradycyjnego przywitania drużyn. W późniejszych spotkaniach też traktował młodszego rodaka jak powietrze.
Odbijając żonę swojemu mentorowi, Icardi ściągnął na siebie "boski" gniew samego Diego Maradony, który publicznie nazywa go "niegodnym uwagi zdrajcą". Co ciekawe, Icardi wychowuje z Narą trzech synów Lopeza, których podobizny wytatuował sobie nawet na ciele. A Wanda jest dziś też agentką króla strzelców Serie A.
-
Claudia_ Zgłoś komentarzdziennikarstwo. O ile to w ogóle można nazwać dziennikarstwem. A wydawało mi się, że w Polsce uznajemy zasadę domniemanej niewinności. [quote]Ronaldo nie tylko jest ze wzajemnością zakochany sam w sobie i nie potrafi się sobie oprzeć, ale zmusza do tego też innych. [/quote] Wstyd cię pismaku za takie teksty powinno być.