KMŚ. Media po triumfie Bayernu Monachium. "Doskonały sześciopak"
Dominika Pawlik
"Welt": "Bayern uzupełnił historyczną kolekcję"
W finałowym meczu z Tigres UANL Bawarczycy musieli sobie radzić bez Thomasa Mullera, u którego w środę wykazano zakażenie koronawirusem. "To była ciężka praca, ale francuski mistrz świata Pavard poprowadził zespół do sukcesu bramką, która została uznana dopiero po sprawdzeniu VAR" - zrelacjonowal "Welt". Sędzia uznał, że Lewandowski był na spalonym, ale nagranie pokazało co innego, dlatego Bayern mógł cieszyć się z pierwszej bramki.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
MKSKorona1973 Zgłoś komentarzCzapki z głów przed Bayernem, nie jestem fanem żadnej z zagranicznych zespołów ale za wyrównanie rekordu Barcelony szacunek.
-
Livbar Zgłoś komentarzKomentatorzy TVP mądrzejsi mimo , że VAR stwierdził, że Robert nie był na spalonym oni nadal mówili że był. W TVP nawet dobrzy komentatorzy dostają małpiego rozumu.
-
Aga3333 Zgłoś komentarzi dobrze, niech chlopak sie cieszy ze gra dla Bayernu, w Polsce by placil podatek nie tylko od dochodow ale od kazdej bramki strzelonej.