Relacja na żywo
Więcej o składzie Czesława Michniewicza.
Piłkarze już na murawie. - Motyla noga, gramy na wyjeździe - meldują nam.
Taki urok piłki nożnej.
Na trybunach liczebnie przeważają Meksykanie. Polaków oczywiście nie brakuje.
Kilka słów przed meczem Czesława Michniewicza.
Marek Szkolnikowski w TVP Sport: Ten Meksyk, to słaby Meksyk. Nie mamy się kogo obawiać. Mamy lepszych piłkarzy.
Szacun!
Spotkanie z Meksykiem będzie jubileuszowe dla Kamila Glika. Nasz obrońca rozegra w kadrze mecz numer 100!
Czesław Michniewicz: Spodziewałem się, że Arabia to trudny rywal. O nich będziemy rozmawiali przed kolejnym meczem.
Michniewicz: Spodziewam się crossowych podań rywali. Musimy być uczuleni na pressing rywala. Oni świetnie czują się fizycznie.
Czesław Michniewicz w TVP Sport: Jesteśmy przygotowani na każdy wariant. Chcielibyśmy, żeby był to mecz zrównoważony.
Czesław Michniewicz w TVP Sport przed meczem: Sytuacja determinuje rozwiązania. Uznaliśmy, że zagramy z szybkimi skrzydłowymi. Wszystko ma zabezpieczać Grzesiek Krychowiak.
Czesław Michniewicz w TVP Sport przed meczem: Sytuacja determinuje rozwiązania. Uznaliśmy, że zagramy z szybkimi skrzydłowymi. Wszystko ma zabezpieczać Grzesiek Krychowiak.
To już tylko ok. 50 minut do meczu! Emocje rosną. Znamy skład Meksyku: Guillermo Ochoa - Cesar Montes, Hector Moreno, Jorge Sanchez, Jesus Gallardo, Edson Alvarez, Hector Herrera, Luis Chavez, Alexis Vega, Henry Matin, Hirving Lozano.
Starcie Danii z Tunezją, to dla wszystkich dość duży niedosyt.
Tym samym starcie poprzedzające mecz Polski z Meksykiem zakończyło się bezbramkowym remisem. Emocje bardzo umiarkowane, marny support. Nie porwali ani reprezentanci Danii, ani Tunezji. Pierwsze 0:0 w katarskim mundialu. Wzięli po punkcie i można się rozejść.
Najlepiej byłoby przerwać to oczekiwanie za nieco ponad trzy godziny, ale jak to mówi Czesław Michniewicz, same marzenia nie wystarczą.
Pozostał kwadrans podstawowego czasu do zakończenia meczu poprzedzającego starcie Polski z Meksykiem. Nie odwraca on raczej uwagi od przygotowań do występu podopiecznych Czesława Michniewicza. Atmosfera na trybunach piłkarska, ale wynik 0:0 nie porywa.
Polska w grupie będzie grać konsekwentnie w biało-czerwonych strojach.
I zaskoczenia w jedenastce reprezentacji Polski nie widać. Grzegorz Krychowiak zagra od początku, a Krystian Bielik rozpocznie mecz na ławce rezerwowych. Miejsce na skrzydle zajął Jakub Kamiński, a dwaj ofensywnie usposobieni pomocnicy Sebastian Szymański oraz Piotr Zieliński mają wspomagać w atakowaniu Roberta Lewandowskiego.
Odświeżanie mediów społecznościowych w oczekiwaniu na skład. Będzie jakaś niespodzianka?
Xavi liczy najmocniej na sukces reprezentacji Hiszpanii, ale chętnie zobaczyłby również Lionela Messiego z trofeum w dłoniach po zwycięskim finale. Co prawda Argentyna zdążyła już skompromitować się w meczu z Arabią Saudyjską, ale jest ona obok Brazylii, głównym kandydatem Xaviego do zostania mistrzem świata.
Xavi wytypował, kto jest głównym kandydatem do wygrania mundialu.
Godzina meczu Danii z Tunezją i można przypominać do znudzenia, że pozostaje bezbramkowo. W drugiej połowie zrobiło się gorąco po uderzeniu Andreasa Skova Olsena do bramki Tunezji, jednak tym razem gol Danii nie został uznany z powodu wcześniejszego spalonego Mikkela Damsgaarda.
Pierwsze, jeszcze nieliczne osoby pojawiają się również na trybunach.
Coraz to nowe zdjęcia kibiców reprezentacji Meksyku zmierzających na stadion. Zresztą zgodnie z przewidywaniami, ponieważ w Katarze mieli być jedną z najbardziej licznych grup gości.
Tymczasem mniej niż dwie godziny do meczu Polski. Końcowe odliczanie!
Pierwsza połowa w meczu Danii z Tunezją nie była specjalnie atrakcyjna. Skończyła się wynikiem 0:0. Od czasu do czasu na szczęście podnosiła się temperatura, ale obu zespołom nie udało się na razie przeprowadzić skutecznego ataku. Już w końcówce tej części spotkania ponownie pokazał się Issam Jebali, ale jego miękkie uderzenie zostało spektakularnie powstrzymane przez Kaspera Schmeichela.
Tylko spokój nas uratuje. Jeszcze nieco ponad pół godziny.
PKO Ekstraklasa przygotowała filmik wspierający reprezentantów Polski przed meczami fazy grupowej mistrzostw świata. Dobór występujących w nim zawodników jest nieprzypadkowy. Fani śledzący polską ligę mogą być zaskoczeni.
Tak piłkarze z PKO Ekstraklasy wspierają reprezentację Polski.
Mateusz Borek skomentuje mecz kadry Michniewicza z Meksykiem w Telewizji Polskiej. Na mundial znany komentator zabrał aż siedem par okularów. Wytłumaczył dlaczego.
Tak Mateusz Borek przygotował się do mistrzostw świata.
Po dwóch kwadransach meczu Danii z Tunezją jest bezbramkowo. Jak dotąd, niewiele stuprocentowych sytuacji podbramkowych. Piłka co prawda znalazła się w siatce Kaspera Schmeichela, ale nie było mowy o uznaniu gola Issama Jebaliego z powodu gigantycznego spalonego.
Z kolei słabością Polaków jest zdaniem ESPN obrona, która popełnia błędy i często musi polegać na dobrej postawie Wojciecha Szczęsnego. Co do bramkarza Juventusu, Meksykanie są przekonani, że "rzuci na szalę całe swoje doświadczenie, żeby zachować czyste konto".
Według wycen portalu "Transfermarkt", 26 kadrowiczów Czesława Michniewicza ma wartość aż 255,6 mln euro, podczas gdy ekipę z Ameryki Północnej wycenia się na 176,1 mln euro.
Rozpoczęła się rywalizacja w drugim z wtorkowych meczów. Dania wystartowała dynamicznie i po niespełna minucie miała możliwość zaskoczenia przeciwnika po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Christiana Eriksena. Tunezja odpowiedziała jednak dwoma szybkimi atakami i dała do zrozumienia, że nie zamierza chować się przed Duńczykami.
Polska łączy się i wspiera swoją reprezentację przed pierwszym meczem w katarskim mundialu. Na stadionie Piasta Gliwice została rozwieszona pokaźnych rozmiarów flaga w biało-czerwonych barwach.
Wojciech Herman już na stadionie i oczekuje na kadrowiczów.
- Fajnie, gdyby piłkarze wzięli przykład z koszykarzy, którzy też przed turniejem byli krytykowani, zostali nawet przez wielu skreśleni, a później zajęli fantastyczne czwarte miejsce. Niech piłkarze pójdą tą drogą! - mówi Marcin Gortat, były koszykarz klubów NBA.
Powiedzieć, że walka w polskiej grupie zaczęła się ciekawie, to nic nie powiedzieć.
Reprezentanci Polski już skoncentrowani i powoli przygotowują się do wyjazdu na stadion. Daleko nie mają. Nieco ponad trzy godziny do pierwszego gwizdka, więc temperatura rośnie odwrotnie proporcjonalnie do tej za oknami w naszym kraju.
Tak zapowiadaliśmy wtorkowe granie w mundialu.
Bezpośrednio przed wyczekiwanym przez nas najbardziej meczu Polski z Meksykiem, dojdzie do konfrontacji reprezentacji Danii i Tunezji. Początek o godzinie 14. Dania zaprezentowała się korzystnie w ostatnich mistrzostwach Europy i z zamiarem namieszania w turnieju przyleciała również do Kataru.
Za kilka dni trzeba będzie stawić czoła uskrzydlonym pokonaniem Argentyny reprezentantom Arabii Saudyjskiej, a na koniec fazy grupowej Polska zagra z niepewnymi awansu Albicelestes. Chyba sensacyjne rozpoczęcie rywalizacji w polskiej grupie nie przypadło do gustu Jakubowi Kwiatkowskiemu.
Iga Świątek też w końcu przegrała. Koniec wielkiej passy Albicelestes.
Więcej o pierwszym z wtorkowych meczów.
Po prostu katastrofa reprezentacji Argentyny w drugiej połowie meczu z Arabią Saudyjską. Wcześniej niby kontrolowała wydarzenia i tworzyła sytuacje podbramkowe, ale po zmianie stron została kompletnie zneutralizowana. Saudowie sprawili ogromne zaskoczenie i na początek rywalizacji w "polskiej grupie" mundialu zwyciężyli 2:1 z kandydatem do wygrania turnieju.
Przydałby się legendarny sędzia z Pucharu Narodów Afryki, który kończył mecz przez 90. minutą.
Trwa doliczony czas do meczu Argentyny z Arabią Saudyjską i niezmiennie 1:2. Osiem dodatkowych minut, ale jeszcze będzie kilka kolejnych z powodu kontuzji. Już oczami wyobraźni widzimy taki mecz 1/8 finału z 14 doliczonymi minutami do obu połów i dogrywką. Taki, co zakończy się grubo po trzech godzinach.
Otóż, tutaj jest napisane, że Arabia Saudyjska jest pierwszą drużyna z Azji, która strzeliła Argentyńczykom dwa gole w meczu mistrzostw świata. Proszę.
Zostało Argentyńczykom jakieś 10 minut na odwrócenie wyniku 1:2. Przed momentem było beznadziejne uderzenie z rzutu wolnego Lionela Messiego, które jest podsumowaniem gry Albicelestes po przerwie. Ewentualna wygrana Arabii Saudyjskiej nie wygląda zbyt korzystnie dla Polaków, ale wiadomo, jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.
Korea Południowa? Katastrofa. Ekwador? Strzelał Polakom po wrzucie z autu. Senegal? Wojciech Szczęsny odsłaniał bramkę zawodnikom z Afryki. Historia pierwszych meczów Biało-Czerwonych w ostatnich mistrzostwach świata to kilkurozdziałowy dramat.
Statystycy znaleźli polski wątek przy okazji niespodziewanego wyniku w meczu Argentyny z Arabią Saudyjską. Po raz ostatni Albicelestes stracili dwa gole w meczu otwarcia mistrzostw świata w 1974 roku, a grali z Biało-Czerwonymi.
Arabia Saudyjska przeczekała szczęśliwie pierwszą połowę meczu, po czym przystąpiła do zdecydowanego ataku po przerwie. Niezmiennie 2:1 dla azjatyckiego zespołu w starciu z coraz bardziej poddenerwowanymi Argentyńczykami. Tak cieszyli się z goli Saudowie.
A tymczasem nie ustajemy w podgrzewaniu atmosfery przed meczem Meksyk - Polska.
Eksperci powiedzieliby na to: "no nieźle". Al-Dawsari na 2:1 dla Arabii Saudyjskiej! Sensacja w Lusail wisi w powietrzu!
Jakby co, relacja na żywo z tego meczu TUTAJ.
O proszę, a Al Shehri trafia do argentyńskiej bramki i od 48. minuty w meczu Argentyna - Arabia Saudyjska jest 1:1!
Do przerwy Argentyna - Arabia Saudyjska 1:0. Chyba w sobotę będzie trudniej niż myśleliśmy...
Eeee... tylko pięć doliczonych minut do pierwszej połowy. To prawie jak nic...
Argentyna idzie na rekord spalonych i nieuznanych bramek po spalonych. Jak na razie kolejno 7 i 3.
Znalazł się czas na twitterka u Kamila Grosickiego. Uspokajamy, pewnie to zaplanowany tweet, albo - co gorsza - tweet wrzucony przez osobę do tego wyznaczoną.
A jednak nie, półautomatyczny spalony w roli głównej. VAR zabrał gola Albicelestes.
I cyk, 2:0 Argentyna. Lautaro Martinez.
A my przypominamy, że Lionel Messi jest pierwszym Argentyńczykiem w historii, który ma gola na czterech kolejnych mundialach.
A ten karny dla Argentyny to waszym zdaniem był?
A Argentyna już prowadzi 1:0 po karnym. Wykonawca (i strzelec) wiadomy.
"Nakręcanie atmosfery, publicystyczne i kibicowskie tuningowanie możliwości naszej drużyny, bagatelizowanie rywali, a później polowanie na czarownice i schodząca lawina krytyki - to wszystko było dla nas naturalną, nieodzowną częścią turniejów finałowych. Teraz, przed Katarem, takie zjawisko - przynajmniej na razie - nie istnieje" - pisze Paweł Kapusta w felietonie.
Katar to styl życia.
![Którędy do metra? Katarczycy przeszli samych siebie [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/MjA4OS5qYgsgVjlgGgpvHmMObTpcU2FINBZ1cRpDdVI5BXlhGgIrRyBQIjpbGD4eM1UsOVRfOhoiUCF9RR1iGTVbPTJSFH9FJ1EuJ0ADKA4eWz06UhgjCy0beWACEnRfdwMqMAVFfFoeDH1rBkN9UngaJSNSUzA)
Mamy nadzieję, że macie przygotowane notatniki, bo zbieramy oczywiście materiał na pozostałe mecze grupowe z udziałem Polaków.
No dobra, do pierwszego gwizdka w meczu Argentyna - Arabia Saudyjska już tylko 10 minut. Relacja na żywo z meczu TUTAJ, ale my tej naszej nie kończymy, więc miejcie dwie zakładki pod ręką.
Tymczasem u nas trwa program "Prosto z mistrzostw" z Radosławem Gilewiczem i Piotrem Żelaznym. Zapraszamy TUTAJ.
"Zagramy czwórką z tyłu, w składzie na pewno Szczęsny, Zieliński i Lewandowski" - melduje Jan Sławiński na antenie TVP Sport.
A o to jeszcze nie pytaliśmy. Komu kibicujesz w pierwszym meczu dnia?
FIFA pokazała zakulisowy materiał, jak wygląda spotkanie techniczne przed meczami.
Nam już głowa pęka. W środku Bielik z Krychowiakiem czy sam Krychowiak? A może sam Bielik? Matko...
Mamy ekskluzywną rozmowę z Lukasem Podolskim
"Nie możesz od razu kalkulować, że z Argentyną nie ma szans. Tak nie można! Nawet jeśli na papierze mają lepszych piłkarzy, to nie możesz wyjść na taki mecz z pełnymi spodniami"
Kolejna z ciekawostek, która podgrzeje atmosferę przed dzisiejszym meczem Polaków: Meksyk na sześciu ostatnich mistrzostwach świata wychodził z grupy i odpadał w 1/8 finału. Czyli musimy wykolegować Argentynę...
Jaki układ napastników na Meksyk proponujesz?
Tymczasem w ramach ciekawostki zaznaczmy, że mecz Argentyny z Arabią Saudyjską rozpocznie się o 11:00 naszego czasu, a w Buenos Aires będzie dopiero 7:00. Tam to dopiero atmosfera mundialu musi się udzielać...
Ale spokojnie, wpadki zdarzają się każdemu.
W jednym z wywiadów były premier Leszek Miller zapytany o to, kto wygra mundial, odpowiedział "Hiszpania lub Włochy". Dziennikarz postanowił go oświecić, że Włosi się nie zaklwalifikowali. "No to Hiszpanie" - odpowiedział Miller. I takich prostych wyborów życiowych wam życzymy!
Jaki wariant na dziś?
A jak tam u was? Rozbrzmiewa już w głośnikach?
Tymczasem za niecałe 2 godziny zagra Argentyna, a w jej barwach oczywiście Lionel Messi, który zapowiedział, ze to będzie jego ostatni mundial.
Są rzeczy ważne, ważniejsze i...
Panie trzymają kciuki za panów! Ależ byłoby cudownie, gdyby także nasza kobieca reprezentacja zagrała kiedyś na mundialu... Tego życzymy z całego serca!
Eksperci z zagranicy policzyli, że dostaliśmy już prawie jeden mecz mundialu gratis. W czterech dotychczas rozegranych spotkaniach doliczone zostały łącznie 64 minuty. Średnio na mecz - 16. Nieźle.
To pytanie oczywiście dziś jeszcze padnie, ale... jak będzie z tym Meksykiem?
No to na początek program zabawy na dziś:
11:00 Argentyna - Arabia Saudyjska
14:00 Dania - Tunezja
17:00 Meksyk - Polska
20:00 Francja - Australia
Dzień dobry! Barwy ubrane? Szaliki wyprasowane? Telewizory przygotowane? Spokojnie, u nas też jeszcze nie, bo do meczu jeszcze ponad 8 godzin. Ale wspólnie przygotujmy się na wielkie emocje!
