Rio 2016: wzruszająca scena na pomoście. Łzy mistrza olimpijskiego

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
fot. PAP/EPA

Jest to bez wątpienia największy sukces w karierze 33-letniego sztangisty. Po ostatniej nieudanej próbie ataku na własny rekord olimpijski w podrzucie (179 kg) reprezentant Kolumbii popłakał się ze szczęścia.

Polub SportoweFakty na Facebooku
PAP/EPA
Zgłoś błąd
Komentarze (0)