Rio 2016: fenomenalny Karol Bielecki, obrona nie do przejścia. To zadecydowało o triumfie nad Chorwacją
Redakcja
Karol Bielecki superstar!
Chorąży reprezentacji olimpijskiej przyjechał do Rio de Janeiro w świetnej formie. Niemal w każdym meczu należy do najlepszych na parkiecie, zajmuje też czołowe miejsce w klasyfikacji strzelców.
"Kola" w starciu z Chorwatami przeszedł jednak samego siebie. 12 bramek, w dodatku Bielecki trafiał wtedy, gdy kadra najbardziej tego potrzebowała. Nie drżała mu ręka przy wykonywaniu rzutów karnych.
W takiej formie Bielecki to kandydat do najlepszej siódemki turnieju. A klątwa chorążego? Można chyba odtrąbić, że Bieleckiego nie dotyczy.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
piotruspan661 Zgłoś komentarzKoniecznie trzeba też napisać, że sprzyjało nam szczęście, ale...szczęście sprzyja lepszym i trzeba umieć mu pomóc.