Rollercoaster bez happy endu - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu Asseco Resovii Rzeszów
Finałowa deklasacja Pasów
W efekcie zmiany regulaminu i zrezygnowaniu z fazy play-off, faza zasadnicza miała decydujący wpływ na końcowy wynik mistrzostw Polki, każdy punkt był na wagę złota.
Rzeszowianie przegrywali mecze, ale dopiero w tie-breakach, co ostatecznie okazało się szczęściem w nieszczęściu. Dzięki temu, mimo ośmiu porażek na koncie, Asseco Resovia miała tyle samo oczek w ligowej tabeli co PGE Skra i lepsze ratio setowe. Jedna partia okazała się na miarę uczestnictwa w finale PlusLigi.
Pewna podium PlusLigi i zarazem uczestnictwa w przyszłorocznej Lidze Mistrzów, Asseco Resovia Rzeszów na spokojnie mogła podejść do organizacji Final Four. Przez fazę grupową europejskiego turnieju przeszła jak burza nie mając sobie równych, później ze względu na miano gospodarza finałowych zmagań była zwolniona z fazy play-off. W półfinale ekipie znad Wisłoka przyszło zmierzyć się z obrońcami tytułu - Zenitem Kazań. Mimo ambitnej gry, rosyjski zespół ostatecznie okazał się nieosiągalny dla podopiecznych Andrzeja Kowala. Drugiego dnia turnieju znów byli zmuszeni przełknąć gorycz porażki. W meczu o brąz lepsza okazała się drużyna Cucine Lube Banca Civitanova.
Jednak mimo tego, że Asseco Resovia powtórzyła los Mostostalu Azoty Kędzierzyn-Koźle sprzed 14 lat i jako gospodarz nie zdobyła żadnego krążka Final Four Ligi Mistrzów, turniej może uznać za udany. Walczyli, ale rywale byli za silni, nie mają czego się wstydzić.
Cztery dni po rozstrzygnięciu europejskich rozgrywek przyszedł finał PlusLigi i największe sezonowe rozczarowanie. Rzeszowianie w starciach z ZAKSĄ nie istnieli. Wszystkie finałowe mecze przegrali 0:3, sprawiając, że po ostatniej z potyczek sympatycy drużyny odetchnęli z ulgą, że to już koniec.
->>Asseco Resovia Rzeszów z nowym atakującym!
-
Ahmed Pol Zgłoś komentarzsiatkarskej
-
jozef123 Zgłoś komentarzcała drużynę?
-
Wiesia K. Zgłoś komentarzindywidualnych umiejętnościach, a nie na grze zespołowej . Trener miotał się jak ... nawet określenie trudno znaleźć - szczur w labiryncie .A teraz wymieniają całą drużynę - po c o ? Wystarczyłoby wymienić trenera i założę się ,że graliby o wiele lepiej.