Niezniszczalny Andrzej Kowal. Polscy trenerzy z największym zaufaniem w PlusLidze
Robert Prygiel (Cerrad Czarni Radom)
Czas pracy: 160 dni.
Robert Prygiel po raz drugi objął stery w Cerrad Czarnych Radom. Za pierwszym razem zamienił się miejscami z dotychczasowym pierwszym szkoleniowcem - Wojciechem Stępniem (wcześniej był jego asystentem i jednocześnie atakującym Czarnych). Następnie wielokrotny reprezentant Polski był drugim trenerem w reprezentacji Polski grającej w Lidze Europejskiej, u boku Andrzeja Kowala. W sezonie 2014/2015 radomianie zajęli 9. miejsce w PlusLidze, więc klub zatrudnił Raula Lozano, którego asystentem został właśnie 40-latek. Prygiel przejął obowiązki Argentyńczyka po tym, jak został on selekcjonerem reprezentacji Iranu.
Philippe Blain (PGE Skra Bełchatów)
Czas pracy: 183 dni.
Przez jedenaście lat (2001-2012) prowadził reprezentację Francji, z którą wywalczył między innymi dwa tytuły wicemistrza Europy (2003, 2009), oraz brąz na mistrzostwach świata (2003). Następnie został asystentem Stephane'a Antigi w reprezentacji Polski. Francuski duet zdobył z polską kadrą tytuł najlepszej ekipy globu. Pod koniec marca bieżącego roku objął funkcję trenera PGE Skry Bełchatów, zastępując Miguela Falaskę. Zadaniem Blaina było uspokojenie gęstej atmosfery w obozie Pszczół. Doświadczony szkoleniowiec nie miał wielkiego pola manewru, bo objął zespół pod koniec sezonu. W zbliżającym się sezonie będzie w zdecydowanie bardziej komfortowej sytuacji.